Pierwszy tramwaj testowo pojechał na Stegny

Na torowisko na ulicy Świętego Bonifacego wjechał dziś (12.05) rano. Tramwajarze przećwiczyli holowanie i podnoszenie ciężkiego składu. Towarzyszyli im dziennikarze.
Testowy Hyundai ruszył z przystanku "Świętego Bonifacego" na ulicy Sobieskiego i powoli skręcił na nowe tory. Tramwaj jechał z opuszczonym pantografem, bo nie ma tam jeszcze prądu w sieci trakcyjnej. Tramwaje Warszawskie planują podłączyć sieć w czerwcu. Hyundai z kolei może bez zasilania sieciowego przejechać około kilometra. Po przejechaniu kilkuset metrów tramwaj zatrzymał się i rozpoczęły się ćwiczenia. Najpierw do składu podjechał wielozadaniowy ciągnik. Hyundai to najcięższy skład w taborze. Dwukierunkowy tramwaj waży 50 ton. Ciągnik bez problemu poradził sobie z takim ciężarem i zarówno go przeciągnął, jak i przepchnął. Później rozpoczęły się ćwiczenia związane z podniesieniem tramwaju. Na tory wjechał specjalny dźwig, który również bez problemu uniósł przód tramwaju.
Tramwaj na Stegny ma dojechać latem tego roku. Będzie tam kursowała linia 19 łącząca Stegny z Bemowem. Trasa będzie zakończona wspólną pętlą tramwajowo-autobusową przy szkole podstawowej imienia Wallenberga. Na niej będzie można łatwo przesiąść się. Tory tramwajowe ułożone zostały na środku ulicy Świętego Bonifacego. Kierowcy będą mieli do dyspozycji, jak dotąd, po jednym pasie i dwie zwrotki – na wysokości ulicy Batumi oraz przy pętli.