Policjanci i seniorka zastawili pułapkę na oszusta

2018-03-13 9:26
Policjanci i seniorka zastawili pułapkę na oszusta
Autor: fot. Komenda Stołeczna Policji

Zatrzymany został kurier, który miał odebrać od 86-latki z Warszawy pieniądze. Zamiast tego dostał bezwartościową kopertę i wpadł w ręce mundurowych. Już usłyszał zarzuty.

Zaczęło się od telefonu. Dzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Próbował przekonać starszą panią, że jej pieniądze są zagrożone. Kobieta była jednak ostrożna. Najpierw zadzwoniła na policję by upewnić się, czy rzekomy funkcjonariusz mówił prawdę. Prawdziwi mundurowi powiedzieli jej, że może to być próba oszustwa i jeśli przekaże mężczyźnie pieniądze, to najprawdopodobniej je straci. Poprosili seniorkę,b y pomogła im namierzyć potencjalnych przestępców. 86-latka natychmiast się zgodziła. Kobieta - zgodnie z instrukcjami - umówiła się z oszustem, że pieniądze przekaże mu przed bankiem. Udała się do placówki, gdzie pracownicy byli już przygotowani. Mieli jej wręczyć kopertę wypełnioną papierem zamiast pieniędzmi. Tak też się stało. Po odbiorze "oszczędności" czekała na mężczyznę przed bankiem. Gdy ten się pojawił, wręczyła mu kopertę. Ten wsiadł do taksówki i odjechał, ale nie wiedział, że śledzi go policja. Kiedy wysiadł z auta kilka przecznic dalej, policjanci chcieli go zatrzymać. Próbował uciekać, ale mu się nie powiodło. Na komisariacie powiedział, że jest tylko kurierem, a na co dzień zajmuje się fryzjerstwem. Miał tylko odebrać kopertę żeby dorobić kilkaset złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Trafił także na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do ośmiu lat za kratkami.