Przejechała pod prąd 70 km drogą ekspresową S7

2025-10-30 10:40

Mowa o seniorce, która podróżowała fiatem seicento. 76-latka została zatrzymana dopiero przez policję. Straciła prawo jazdy.

Zły kierunek

i

Autor: GDDKiA/ Materiały prasowe Jeśli zobaczycie taki znak na autostradzie albo na drodze ekspresowej musicie zastosować odpowiednie procedury.

Jak tłumaczyła kobieta, wracała z odwiedzin u koleżanki i nie wiedziała, jak znalazła się na trasie w kierunku Warszawy. Interwencja policji zaczęła się od zgłoszenia do dyżurnego policji w Piasecznie o kierującej fiatem, która drogę ekspresową S7 z Radomia w kierunku Warszawy przemierzała pod prąd. Świadkowie poinformowali, że mimo trąbienia i dawania znaków światłami, kierująca nie zatrzymała się.

Policjanci ruszyli do akcji i pomiędzy węzłem Tarczyn a miejscowością Grzędy zatrzymali seicento. Okazało się, że za kierownicą auta siedziała 76-latka, która była wyraźnie zdezorientowana. Jak opowiadała funkcjonariuszom, w pewnym momencie domyśliła się, że jedzie niezgodnie z przepisami, jednak nie widziała żadnego zjazdu i nie mogła opuścić drogi. Przejechała tak ponad 70 km. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy. Sporządzili dokumentację. Sprawa będzie miała finał w sądzie.