Warszawskie śmieci "rozdzielone"

Zakończyła się aukcja zorganizowana przez stołeczny ratusz. Chętnych było naprawdę dużo. MPO obsłuży już tylko jedną trzecią Warszawy.

W aukcji elektronicznej zwyciężyło w sumie pięciu oferentów. Liczyli sobie od 304 do760 złotych za tonę odebranych odpadów. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania ma obsłużyć już tylko: Ochotę, Ursus, Włochy, Śródmieście oraz Bemowo i Wolę. Na Bielanach i Żoliborzu pojawi się firma Byś, z kolei na Białołęce i Targówku śmieci odbierze konsorcjum firm Partner i Jarper. Mokotów i obie Pragi, a także Rembertów, Wawer i Wesoła zostały wylicytowane przez przedsiębiorstwo Lekaro. Ursynów i Wilanów chce obsłużyć konsorcjum firm Suez Polska i Remondis. To i tak na razie teoria. Te firmy zwyciężyły w aukcjach. Teraz okaże się, czy podpiszą umowę z miastem. Co więcej, inne firmy mogą składać odwołania od wyniku. Podpisanie dokumentów może się więc przeciągnąć nawet o kilka miesięcy. Ratusz z wyników jest jak na razie zadowolony. Stawki jakich żądały firmy w przetargach spadły bowiem znacząco podczas aukcji. Nie wiadomo jednak czy uda się mimo to uniknąć podwyżek opłat pobieranych od mieszkańców. Na razie w uchwalonym przez radnych budżecie Stolicy na ten rok zapisana jest dwukrotnie wyższa kwota wpływów za śmieci od warszawiaków.