Biskupi katolicy nie mogą w pełni korzystać z klauzuli sumienia

2014-10-08 21:40
bp Artur Miziński - Sekretarz Generalny KEP
Autor: Fot: wikipedia.pl / creative commons

Katolicy, którzy odwołują się do klauzuli sumienia, niejednokrotnie nie mogą w pełnym wymiarze skorzystać z tego uprawnienia - powiedział w środę na konferencji prasowej po dwudniowym posiedzeniu Konferencji Episkopatu Polski jej sekretarz bp Artur Miziński.

Posiedzenie KEP poświęcone było m.in. klauzuli i sprzeciwie sumienia, relacjom państwo-Kościół katolicki oraz wyborom samorządowym. Jak mówił sekretarz KEP, podczas dyskusji o klauzuli i sprzeciwie sumienia biskupi zwrócili uwagę na konieczność kształtowania moralności wiernych tak, by potrafili w codziennym życiu odwoływać się do sumienia. Jak uzasadniał, jest to nie tylko kwestia religijnego odniesienia do Boga, ale "wynika także z zasad etycznych i przepisów prawa państwowego". "To uprawnienie zostało zagwarantowane w polskiej konstytucji" - powiedział bp Miziński. W wydanym w środę po obradach komunikacie biskupi wyrazili wdzięczność osobom, które upominają się o pełne poszanowanie wolności sumienia, gwarantowanej także przez Konstytucję RP. Podziękowali też wszystkim, którzy "dają świadectwo wierności sumieniu, prawdzie i dobru w życiu społecznym, nierzadko doświadczając z tej racji medialnego i środowiskowego napiętnowania". Sekretarz KEP wcześniej mówił PAP, że według niego sprawa prof. Bogdana Chazana (który jako dyrektor szpitala powołał się na klauzulę sumienia, odmówił wykonania aborcji, choć były do tego wskazania medyczne i został za to odwołany ze stanowiska - PAP) pokazała, że państwo nie pozwala na tego rodzaju sprzeciw, bo koliduje on z prawami innych obywateli. Jak podkreślił, system prawny powinien gwarantować obywatelowi możliwość skorzystania ze sprzeciwu i wolności sumienia, bez kolizji między dwiema osobami i na tym samym poziomie uprawnień. W kwestii wyborów samorządowych biskupi zwrócili uwagę na odpowiedzialność katolików świeckich za społeczeństwo i świadomy udział w nadchodzących wyborach. Sekretarz KEP zaznaczył, że obowiązek udziału wynika ze wspólnotowej, społecznej natury człowieka. "Każdy obywatel, a wierzący w szczególności, ma prawo i obowiązek uczestniczenia w polityce, a debaty polityczne opierać należy na rozumnych argumentach i wzajemnym szacunku. Biskupi w żadnym razie nie wskazują, na jakie partie katolicy mają głosować" - podkreślił sekretarz KEP. Jednym z tematów obrad KEP - jak poinformował bp Miziński - była kwestia ratyfikacji Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Wyrażając sprzeciw wobec jakiejkolwiek przemocy jednego człowieka nad drugim, biskupi "nie mogą jednak zaakceptować niektórych twierdzeń Konwencji, przede wszystkim zaś tezy upatrującej w religii źródła przemocy, a także prób redefiniowania płci i w ślad za tym małżeństwa i rodziny" - czytamy w wydanym komunikacie. W czasie zebrania omówiony został program duszpasterski na rok 2014/2015 "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". "Stanowi on drugi etap czteroletniej pracy pastoralnej służącej ukształtowaniu duchowości chrzcielnej, w związku ze zbliżającą się 1050. rocznicą Chrztu Polski. Rok ten będzie poświęcony nawróceniu indywidualnemu i wspólnotowemu" - powiedział wiceprzewodniczący KEP abp Marek Jędraszewski. KEP podjęła też temat stosunków między Kościołem a państwem. Zdaniem abp. Jędraszewskiego obie strony "nie powinny być sobie obce, ale współpracować dla dobra wspólnego". Dodał, że w tych relacjach zauważa się pewne napięcia związane m.in. z finansowaniem Kościoła oraz ze sprzeciwem sumienia. Jak poinformował dziennikarzy abp Jędraszewski, biskupi zapoznali się ze stanem przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie w 2016 r. Biskupi zachęcają wszystkich do osobistego zaangażowania się w to dzieło, co będzie wyrazem troski i odpowiedzialności za przyszłość młodego pokolenia Polaków. Na pytanie, czy Kościół jest rozczarowany, że w 2015 r. nie będzie odpisu podatkowego na Kościoły, abp Jędraszewski wyraził nadzieję, że temat ten zostanie podjęty po kolejnych wyborach parlamentarnych. We wtorek prymas Polski Wojciech Polak wyraził nadzieję, że rozmowy nt. Funduszu Kościelnego będą trwały. Jak mówił przed obradami KEP, zapowiedź MAC, że w 2015 r. nie będzie odpisu podatkowego na Kościoły i związki wyznaniowe sugeruje, że rozmowy na ten temat jeszcze będą. Dodał, że Kościół katolicki czeka na stanowisko rządu m.in. w sprawie wyliczenia sumy gwarantowanej, która w okresie przejściowym odpowiadałaby wysokości środków realnie przekazanych na składki duchownych oraz na uregulowanie kwestii ubezpieczenia kleryków na takich samych zasadach, jakie dotyczą innych studentów. Rozmowy ws. Funduszu Kościelnego i zastąpienia go odpisem podatkowym trwają od 2012 r. Projekt zmian przedstawił ówczesny minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. 21 lutego 2013 r. strony ogłosiły "roboczy kompromis": Fundusz Kościelny miał zostać zastąpiony dobrowolnym odpisem 0,5 proc. Państwo przez 3 lata miało wyrównywać różnicę między tym, co zadeklarowali podatnicy, a dotychczasową kwotą ok. 90-100 mln zł przekazywaną z budżetu na Fundusz. W komunikacie wydanym na zakończenie obrad, biskupi zachęcają wiernych do modlitwy za pokój na świecie, zwłaszcza na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Dziękując za dar każdego powołania do kapłaństwa i życia zakonnego, biskupi proszą szczególnie o modlitwę w intencji nowopowstałego w Krakowie ogólnopolskiego seminarium dla starszych kandydatów do święceń. (PAP)