Costa Concordia gotowa do odholowania
Costa Concordia oderwała się od dna. Po raz pierwszy od 2,5 roku wrak statku ma szansę opuścić wybrzeże wyspy Giglio.
Wrak Costa Concordii ustawiony do pionu i utrzymuje się na wodzie - ogłosili spacjaliści, którzy brali udział w podnoszeniu wycieczkowca. Akcja trwała 5 godzin i była pierwszą w historii tego typu operacją. Do tej pory nie podnoszono z wody tak ogromnego statku. Cała operacja polegała na wypompowaniu wody z 30 dużych zbiorników, zamontowanych w ostatnich miesiącach wokół obu burt statku. Gdy zostały napełnione powietrzem, wrak uniósł się z dna i stało się możliwe jego holowanie. Wciąż jednak kilka pokładów pozostaje pod wodą. W ostatni rejs Concordia ma wyruszyć 21 lipca, choć nie wyklucza się, że nastąpi to już dwa dni wcześniej. Holowniku mają dociągnąć statek do portu w Genui, gdzie zostanie rozebrany. Wycieczkowiec rozbił się o skały u wybrzeży włoskiej wyspy Giglio 2,5 roku temu. W katastrofie zginęły 32 osoby.