Dzień, który wstrząsnął światem. Mija 40 lat od zamachu na Jana Pawła II. Dlaczego Ali Agca strzelał do papieża?

2021-05-13 7:00
Zamach na Jana Pawła II
Autor: archiwum watykańskie

Dzisiaj, 13 maja 2021 roku mija dokładnie 40 lat od zamachu na papieża Jana Pawła II. To wydarzenie, które wstrząsnęło całym świata. Turecki zamachowiec Mehmet Ali Agca oddał w kierunku Ojca Świętego dwa strzały z broni palnej raniąc go w rękę i brzuch. Papież Polak cudem uszedł z życiem. Uważał, że uratowała go Matka Boska Fatimska, bowiem do zamachu doszło w rocznicę Objawień Fatimskich.

Był 13 maja 1981 roku, gdy Jan Paweł objeżdżał swoim Papamobile Plac św. Piotra i witał się z wiernymi. Tuż po godzinie 17.00 słychać było strzały. Ukryty w tłumie zamachowiec z bliskiej odległości postrzelił papieża w rękę oraz brzuch. Ojciec Święty zachwiał się, a jego papieska szata zalała się krwią. Jan Paweł II od razu po zamachu został przewieziony do polikliniki Gemelli, gdzie został poddany sześciogodzinnej operacji. Okazało się, że kula wystrzelona przez Ali Agcę w stronę papieża dosłownie o milimetry minęła tętnicę główną. W sumie Ojciec Święty w szpitalu spędził 22 dni.

Papież Polak za uratowanie życia podziękował Matce Boskiej Fatimskiej

Wielokrotnie w swoich wypowiedziach Jan Paweł II podkreślał, że jego ocalenie nie było jedynie elementem szczęścia, ale wynikiem opieki Matki Boskiej Fatimskiej, bowiem do zamachu na głowę kościoła katolickiego doszło dokładnie w 64. rocznicę objawień Fatimskich. Rok po wydarzeniach na placu św. Piotra Jan Paweł II udał się w podróż do Fatimy. Tam podziękował Matce Boskiej za uratowanie życia. Natomiast wyjęty podczas operacji pocisk z pistoletu Mehmeta Ali Ağcy został przekazany jako wotum, a następnie umieszczono go wewnątrz korony figury Matki Bożej Fatimskiej.

Dlaczego Ali Agca strzelał do papieża?

Istnieje wiele teorii na temat powodów zamachu na Papieża Polaka. Brak jednak wersji, która byłaby jednoznacznie udokumentowana, bowiem sam Mehmet Ali Agca ponad 100 razy zmieniał wersję wydarzeń. Ostatecznie nie można w 100 procentach potwierdzić żadnego z motywów działania zamachowca. Ali Agca został przez włoski sąd skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Niezwykłe jednak było to, że Jan Paweł II zaledwie dwa lata po zamachu spotkał się ze swoim niedoszłym zabójcą i mu przebaczył. W roku 2000 na prośbę papieża prezydent Włoch ułaskawił Ali Agcę, który wrócił do Turcji. Tam jednak ponownie trafił do więzienia za zabójstwo dziennikarza.