Koniec epoki w PO. Donald Tusk oddał władzę

2014-11-08 16:14

To koniec pewnej epoki dla Platformy Obywatelskiej. Po 11-stu latach, Donald Tusk przekazał Ewie Kopacz stanowisko przewodniczącego partii. Od pierwszego grudnia były premier zajmie fotel szefa Rady Europejskiej.

- Nie ukrywam, że mam osobistą satysfakcję, takie było moje chłopięce marzenie, żeby zejść ze sceny niepokonanym - powiedział Donald Tusk podczas konwencji wyborczej Platformy Obywatelskiej w Warszawie, przekazując władzę w partii Ewie Kopacz. Dodał, że jest stremowany, bo nigdy do tej pory nie występował w roli człowieka, który żegna się z PO. - Ta rola jest dla mnie niezwykle trudna, bo nie ukrywam, że to były najważniejsze lata w moim życiu - zaznaczył. Dodał, że będzie je wspominał jako zaszczyt i "pasmo ważnych zdarzeń". - Żegnamy go jako szefa PO, witamy jako prezydenta Europy. Tak Ewa Kopacz powiedziała o Donaldzie Tusku w przemówieniu na konwencji partii. Podziękowała Donaldowi Tuskowi za - jak to określiła - lata stabilności i rozwoju i za to, że pokazał, że skuteczność można łączyć z uczciwością. Zaproponowała też byłemu premierowi, by został honorowym przewodniczącym PO. Ewa Kopacz mówiła również, że zmiana przywództwa w partii nie odbywa się w wyniku kryzysu i przegranych wyborów, ale sukcesu. Jest to dowód na to, że PO jest nowoczesną, europejską partią, która potrafi zmieniać przywódców w sposób sztafetowy - dodała. Ewa Kopacz zapowiedziała, że po wyborach parlamentarnych w 2015 roku odbędą się nowe wybory przewodniczącego PO, a głosować w nich będą mogli wszyscy członkowie partii. Donald Tusk był jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej. Partią kierował od 2003-ciego roku. Pod jego rządami PO łącznie 8 razy wygrywało w wyborach samorządowych prezydenckich, parlamentarnych i europarlamentarnych.