List gończy za mężczyzną, który uciekł z sądu

Jego poszukiwania - na razie nie przyniosły żadnych rezultatów.

Prokuratura Apelacyjna w Krakowie wydała w piątek list gończy za 25-letnim Radosławem J., który w czwartek, po orzeczeniu wobec niego przez sąd tymczasowego aresztu, uciekł z budynku krakowskiego sądu. Mężczyzna był doprowadzony do sądu w ramach śledztwa dotyczącego gangu narkotykowego. W tej sprawie policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali dziewięć osób powiązanych ze środowiskiem krakowskich pseudokibiców. "Uznaliśmy, że mężczyzna będzie poszukiwany listem gończym z uwagi na bezskuteczność pościgu policyjnego" - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty. Dodał, że jeśli prokuratura otrzyma informacje o możliwości ucieczki poszukiwanego za granicę, zostanie wydany za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Radosław J. uciekł z krakowskiego sądu w czwartek już po tym, jak sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Wykorzystał moment, kiedy został rozkuty z kajdanek, by podpisał dokumenty. Zeskoczył przez uchylone okno na samochód, a następnie oddalił się pieszo. Policja zarządziła poszukiwania z udziałem m.in. helikoptera i psów tropiących. Poszukiwany ma 25 lat i ok. 175 cm wzrostu. Ubrany był w garnitur i czarne lakierki. (PAP)