Ogromnie zniszczenia na Ukrainie: spalona komenda policji w Charkowie
Rosjanie przeprowadzili desant powietrzny w Charkowie. Podczas ostrzału rakieta wybuchła w samym centrum miasta, zaatakowano m.in. siedzibę policji i służby bezpieczeństwa. W mieście są ogromne zniszczenia.
We wtorek wojsko rosyjskie przeprowadziło atak rakietowy na budynek Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wskazał, że Kijów i Charków to główne cele rosyjskich działań wojennych. To jednak dopiero początek zniszczeń, które rozpoczęły się w nocy.
Rosyjska rakieta wojskowa zniszczyła budynek regionalnego departamentu policji w Charkowie. Jak poinformował burmistrz Charkowa, co najmniej 21 osób zginęło, a 112 zostało rannych podczas ostrzału.
Rosyjscy spadochroniarze zaatakowali wcześniej także miejscowy szpital wojskowy - poinformowała w środę Rada Najwyższa Ukrainy cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Dowódca policji obwodu charkowskiego Wołodymyr Tymoszko powiedział portalowi Suspilne, że wokół szpitala trwały w nocy walki, ale nie ma strat wśród ukraińskich żołnierzy.