Palący problem górników w sejmie

To ekspresowe tempo może zaskakiwać. Kilka dni to za mało by przeprowadzić przez Sejm projekt ustawy- mówi ekspert od legislacji Tomasz Zapalski.

PiS i Sprawiedliwa Polska chcą odrzucenia projektu nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa. Sejm debatował nad nim do godziny 3 w nocy. Platforma i SLD zgłosiły poprawki do projektu ustawy, dlatego trafił on do komisji sejmowej. Głosowanie ma się odbyć późnym wieczorem. Posłowie wysłuchają dziś informacji rządu w sprawie sytuacji w górnictwie. Jeszcze w tym tygodniu koalicja chce przegłosować sprawę restrukturyzacji Kompanii Węglowej. To ekspresowe tempo może zaskakiwać. Kilka dni to za mało by przeprowadzić przez Sejm projekt ustawy- mówi ekspert od legislacji Tomasz Zapalski. Jego zdaniem- wyjątkowy pośpiech wiąże się m.in z niepokojami społecznymi, które zawsze towarzyszą zmianom w górnictwie Tymczasem spór na linii górnicy- rząd cały czas utrzymuje temperaturę. Pikiety i manifestacje przeciwko planom likwidacji kopalń odbyły się m.in. w Bytomiu i Rudzie Śląskiej. Protestowali związkowcy, górnicy z rodzinami i mieszkańcy. Na bytomskie ulice wyszli też sportowcy, kibice, nauczyciele, taksówkarze i uczniowie. W marszu wzięło udział kilka tysięcy osób. Podobny odbył się w Rudzie Śląskiej.