Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci funkcjonariusza BOR

2013-10-15 18:56
BOR
Autor: www.sw.gov.pl

24-letni funkcjonariusz został znaleziony martwy w ośrodku szkoleniowym BOR w miejscowości Raducz w gminie Nowy Kawęczyn (woj. łódzkie).

Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci 24-letniego funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu, który we wtorek został znaleziony martwy w ośrodku szkoleniowym BOR w miejscowości Raducz w gminie Nowy Kawęczyn (woj. łódzkie). Do tragedii doszło we wtorek przed południem w jednym pokoi na terenie ośrodka. Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy wynika, że mężczyzna popełnił samobójstwo. "Dzisiaj w ośrodku szkoleniowym Biura Ochrony Rządu w miejscowości Raducz doszło do incydentu, w wyniku którego śmierć poniósł 24-letni funkcjonariusz BOR z dwuletnim stażem pracy. Sprawa wyjaśniana jest przez policję i prokuraturę. Do czasu ustalenia okoliczności zdarzenia, Biuro Ochrony Rządu nie komentuje sprawy" - powiedział PAP rzecznik BOR mjr Dariusz Aleksandrowicz. Rzecznik Biura nie chciał ujawnić innych szczegółów sprawy. Okoliczności śmierci funkcjonariusza bada Prokuratura Rejonowa w Skierniewicach i policja. Jak poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania zwłoki młodego, 24-letniego mężczyzny z raną postrzałową zostały znalezione w pokoju ośrodka szkoleniowego. "Najbardziej prawdopodobna jawi się wersja samobójstwa, aczkolwiek na obecnym etapie śledztwa żadnej hipotezy nie wykluczamy" - zaznaczył prokurator. Na miejscu trwają oględziny z udziałem dwóch prokuratorów i policyjnych ekspertów kryminalistycznych, którzy zabezpieczają ślady. Ostateczną przyczynę śmierci 24-latka wyjaśnić ma sądowo-lekarska sekcja zwłok. (PAP)