Strzelanina pod Paryżem.
2016-09-26
22:11
Napastnik oddał się w ręce policji. 61 latek otworzył ogień w supermarkecie w Port-Marli pod Paryżem.
Mężczyzna ranił dwie osoby, uciekł i zabarykadował się w swoim domu. Po negocjacjach z policją oddał się w ręce funkcjonariuszy. Według Reutera do zdarzenia doszło w wyniku prywatnej kłótni, mężczyzna był już znany policji - wcześniej dopuszczał się aktów przemocy.