Chrobry wreszcie triumfuje. Zaskakujący transparent na trybunach

2023-05-22 21:02
Kamil Wojtyra
Autor: Chrobry Głogów S.A.

Jedenaście długich kolejek czekali piłkarze Chrobrego Głogów na drugie zwycięstwo w rundzie wiosennej Fortuna 1. Ligi. I wreszcie się doczekali. W poniedziałek pomarańczowo-czarni pokonali po trudnym boju Skrę Częstochowa 1:0.

Można śmiało powiedzieć, że ostatecznym wyniku tego spotkania zdecydował pierwszy kwadrans. Jak mówił po spotkaniu trener Skry, Jakub Dziółka, w szeregi jego drużyny wkradło się zbyt dużo nerwowości. A to świetnie wykorzystali gospodarze. Na prowadzenie mogli oni wyjść już w 10. minucie. Po strzale Jakuba Kuzdry z okolicy szesnastki piłka wpadła do siatki częstochowian, ale sędzie dopatrzył się pozycji spalonej. Za to w 14 minucie głogowianie już mogli cieszyć się z prowadzenia. Bramkarza Skry po wyjściu na czystą pozycję dość spokojnie pokonał Kamil Wojtyra.

Im bliżej było końca spotkania, tym odważniej poczynali sobie goście. Skra potrafiła tworzyć sobie sytuacje, ale brakowało wciąż dokładności i czasami również szczęścia. Chrobry bronił się skutecznie, ale zdarzały się błędy, po których tylko los ratował przed utratą punktów. Ostatecznie jednak udało się utrzymać wynik i głogowianie dopisali trzy punkty do swojego ligowego dorobku. Tym samym zapewnili już sobie utrzymanie w pierwszej lidze.

- Po analizie wiedzieliśmy, że to będzie nawet trudniejszy mecz od ostatnich trzech. Trzy punkty dają spokojne utrzymanie, ale są jeszcze dwa mecze, chcemy je wygrać i powalczyć o jak najwyższe miejsce - mówił na pomeczowej konferencji trener Marek Gołębiewski. 

Szkoleniowiec był pytany także o transparent, który pojawił się na trybunach w trakcie meczu. Na nim napis głosił, że trener powinien odejść. Gołębiewski zapierał się jednak, że niczego nie dostrzegł. - Byłem bardzo skupiony na meczu. Naprawdę tego nie widziałem i nie wiem, jak się do tego odnieść - odpowiadał Gołębiewski.

Transparent na meczu Chrobrego Głogów
Autor: M. Król