Trener Niciński po meczu z Termalicą: Niektórzy zachowują się jakby to utrzymanie było pewne

2019-04-15 12:01
Bartosz Machaj i jego koledzy z zespołu nie mają ostatnio zbyt wielu powodów do radości
Autor: fot. Chrobry Głogów

Piłkarze nożni Chrobrego Głogów w rundzie wiosennej mieli udowodnić, że słaba jesień była tylko wypadkiem przy pracy. Niestety, póki co nic na to nie wskazuje. W sobotę pomarańczowo-czarni przegrali u siebie z Termalicą 0:1. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Łotysz, Vladislavs Gutkovskis.

Dwa zwycięstwa, jeden remis i aż cztery porażki – to wiosenny bilans drużyny trenera Grzegorza Nicińskiego. W siedmiu meczach tej rundy pomarańczowo-czarni zdobyli zaledwie siedem punktów, to o dwa mniej niż pierwszych siedmiu spotkaniach sezonu, podczas nieudanej jesieni. Po meczu trener głogowian nie krył złości. – Sami sobie nawarzyliśmy tego piwa. Niektórzy zawodnicy zachowują się, jakby utrzymanie było pewne. Mam do nich pretensje, grali zbyt miękko, my musimy walczyć. – grzmiał po meczu Grzegorz Niciński. Sytuacja w tabeli się komplikuje. Chrobry wciąż zajmuje trzynaste miejsce, ale ma już tylko punkt przewagi nad znajdującymi się w strefie spadkowej Bytovią Bytów i GKS-em Katowice. O ile drużyna z Bytowa wiosnę ma bardzo nieudaną (3 punkty w siedmiu meczach), o tyle GKS od pięciu spotkań nie przegrywa, a w miniony weekend ograł na wyjeździe Puszczę Niepołomice. Katowiczanie mają wszelkie powody wierzyć, że zachowując taką formę pozostaną w pierwszej lidze. - Czekają nas teraz dwa najważniejsze mecze. Nie wyobrażam sobie braku determinacji i powrotu z Olsztyna bez punktów. Podobnie w domowym meczu z Garbarnią. – dodał szkoleniowiec Chrobrego. O to pierwsze nie będzie jednak łatwo, bo Stomil, z którym w czwartek zagrają głogowianie, wiosną jeszcze nie przegrał (dwa zwycięstwa i pięć remisów). Łatwiej, przynajmniej w teorii, powinno być w starciu z Garbarnią Kraków, która zamyka tabelę i ma już znikome szanse na utrzymanie. Jeszcze nie jest za późno, by się obudzić. Chrobry, obok Stomilu i Garbarni, zagra jeszcze m.in. z Bytovią, Podbeskidziem czy Wartą Poznań. Najbliższe spotkanie w czwartek o godzinie 19:45 w Olsztynie.