16 października mieszkaniec Gniezna zgłosił kradzież samochodu marki Opel Antara. Auto zaparkowane było na parkingu niestrzeżonym na osiedlu Arkuszewo. W nocy z soboty na niedzielę policjant operacyjny z gnieźnieńskiej komendy jadąc swoim autem zauważył jadący z naprzeciwka samochód, który wyglądał jak skradziony pojazd. Funkcjonariusz nawrócił i zaczął jechać za Oplem Antara, jednocześnie zgłosił ten fakt dyżurnemu policji. Ten wysłał policyjne patrole. Kierowca opla nie reagował na sygnały świetne i dźwiękowe, nie zatrzymał się też do kontroli drogowej. Podczas próby zatrzymania uderzył w jadący obok radiowóz. Mężczyzna został wyciągnięty z auta i obezwładniony. Był nietrzeźwy – wynik to 0.8 promila alkoholu w organizmie.
37-letni gnieźnianin był wcześniej notowany za kradzieże, włamania i inne przestępstwa. Dodatkowo był poszukiwany celem odbycia ponad roku kary pozbawienia wolności, w związku z czym w poniedziałek trafił do Zakładu Karnego. Podczas oględzin odzyskanego pojazdu policjanci ujawnili artykuły spożywcze pochodzące prawdopodobnie z kradzieży sklepowych. Jeszcze w tym tygodniu 37-latek usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży samochodu, kierowania w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do lat 5. Czynności w sprawie trwają.