Abp Marek Jędraszewski poświęcił rekordowy witraż w Krakowie

2024-04-21 18:44
Poświęcenie witraża i obchody jubileuszu 100 - lecia istnienia parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Krakowie - Prądniku Czerwonym
Autor: Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej Poświęcenie witraża i obchody jubileuszu 100 - lecia istnienia parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Krakowie - Prądniku Czerwonym

– Dla Chrystusa – Dobrego Pasterza nie ma żadnej owcy mało ważnej, zaginionej, która budziłaby w Nim poczucie obojętności – za każdą oddał Swoje życie, za każdą przelał Swoją krew – mówił abp Marek Jędraszewski podczas odpustu w parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Krakowie. Metropolita krakowski poświęcił witraż, który powstał jako pamiątka jubileuszu 100-lecia parafii na Prądniku Czerwonym – to prawdopodobnie największy na świecie witraż, który ma niemal 430 mkw. powierzchni.

100 lat. 15 kwietnia dokładnie tyle lat minęło od erygowania krakowskiej parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza. O wieku historii parafianom z Prądnika Czerwonego przypominać będzie wyjątkowy witraż. To jedyny taki witraż w Polsce i prawdopodobnie na świecie. – Szukałem informacji na ten temat. Nie znalazłem większego witraża w jednym oknie. Tak dużego okna nie znalazłem nigdzie. Mówimy o powierzchni ok. 426 mkw. Tę wielkość możemy porównać do ściany bloku dwupiętrowego, dwuklatkowego – mówi Maciej Szwagierczak z pracowni „TESTOR”, która zrealizowała projekt prof. Wincentego Kućmy.

Temat główny monumentalnego dzieła w szkle to „Przez Krzyż do zbawienia”, a w centrum znajduje Chrystus – brama, która prowadzi do zbawienia. – W założeniu prosiłem, żeby nie powtarzać Pana Jezusa Dobrego Pasterza tradycyjnego z laską pasterską i owieczkami, ale przedstawić eschatologię. Po jednej i po drugiej stronie są więc ludzie zbawieni, którzy weszli już do chwały, a brama otoczona jest Apostołami i świętymi. Pod krzyżem Chrystusa — a właściwie pod Chrystusem Zmartwychwstałym Dobrym Pasterzem — jest Maryja i św. Jan. Pan Jezus jest ukazany na witrażu jako brama owiec. W dolnej części natomiast są przedstawione sceny ze Starego i Nowego Testamentu. Te ze Starego Testamentu to figury mesjańskie, które obrazują Chrystusa jako naszego Odkupiciela. Jest scena Melchizedeka, Abrahama, wędrówki Izraelitów przez pustynię, wąż miedziany i nadanie przykazań. To wszystko zmierza już później do bramy – Chrystusa Dobrego Pasterza. Z jego krzyża wypływa chrzest święty, więc jest przedstawiony św. Jan Chrzciciel (przyp. red. kształt inspirowany jest figurą, znajdującą w prezbiterium kościoła św. Jana Chrzciciela, położonego się na przeciwległym końcu ul. Dobrego Pasterza). Po przeciwnej stronie są sceny z Nowego Testamentu – zwiastowanie, nawiedzenie św. Elżbiety, cudowne rozmnożenie chleba i to również do tej bramy zmierza – wyjaśnia ks. Dionizy Jedynak, emerytowany proboszcz parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza i pomysłodawca projektu.

400 kwater, 27 pasów i powierzchnia boiska do koszykówki – to wyzwanie, z jakim przez ostatnie dwa lata mierzyli się witrażyści. Witraż dla parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza powstawał przez dwa lata przy wykorzystaniu tradycyjnych metod. – Dostajemy gotowy projekt, zrobiony w skali 1:1 najczęściej już z wytypowanymi kolorami i zaczynamy od kopiowania. Zwykłą czarną kalką przebijamy z projektu, a bristol po liniach ołowiowych. Następnie numerujemy każdy kawałek odbitki. Następnym etapem jest wybór kolorów na podstawie projektu kolorystycznego – tłumaczy Maciej Szwagierczak.

Dalej pora na rozkrajanie szkła i układanie witraża według szablonu, jeszcze „na sucho”. Po lutowaniu ostatnia korekta projektanta. – Po niej lutujemy z drugiej strony i następuje najbrudniejsza robota w pracowni, czyli kitowanie. Kit robimy sami z kredy i z pokostu, który jest bardziej miękki niż tradycyjny, czerwony szklany kit. Wciskamy go z jednej i z drugiej strony pod ołów i czyścimy, aby usunąć nadmiar – wyjaśnia witrażysta.

Tak przygotowany witraż musi wyschnąć. W zależności od wilgotności powietrza proces ten może trwać nawet do dwóch tygodni. Potem pozostaje już „tylko” montaż.

W przypadku prądnickiego kościoła następowało to etapami. W czerwcu 2023 r. gotowe były 22 pasy. Kolejne zamontowano jesienią. Wszystko po to, aby witraż mógł zostać poświęcony przez abp. Marka Jędraszewskiego w czasie zakończenia obchodów 100. rocznicy erygowania parafii.

Do obchodów jubileuszu parafia przygotowała się trzy lata, inaugurując je razem z bp. Robertem Chrząszczem w Niedzielę Dobrego Pasterza w 2021 r. W tym czasie przy ul. Dobrego Pasterza 4 wiele się działo. Organizowane były, chociażby spotkania, poświęcone historii kościoła. Nie zabrakło również modlitwy. – Przez ostatnie dziewięć miesięcy w trzeci wtorek miesiąca sprawowaliśmy Mszę św. i odmawialiśmy litanię do Dobrego Pasterza, przygotowując się duchowo poprzez nowennę miesięcy, a dzisiaj, w sobotę zakończyliśmy nowennę dni – opowiada ks. Grzegorz Pieróg, od lipca 2023 r. proboszcz parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Krakowie.

Niedzielne uroczystości to nie zamknięcie stu lat historii tej krakowskiej wspólnoty, ale otwarcie jej drugiej setki. – To wielkie dziedzictwo, którego my dzisiaj możemy doświadczyć i które mamy pielęgnować. Witraż jest takim przypomnieniem tego, do czego zmierzamy: Chrystus — brama, Chrystus — Dobry Pasterz, oddający życie za swoje owce, szukający ich. To jest Ewangelia dla nas. Dla każdego z nas. Tutaj i teraz. My mamy wyjść ze świadectwem życia do naszych parafian, tam, gdzie żyjemy, tam, gdzie jesteśmy i pokazać im tego Chrystusa tutaj, na ołtarzu – mówi ks. Pieróg.

Źródło: Archidiecezja Krakowska