Amerykańscy biskupi apelują o reformę polityki migracyjnej

W związku z zamieszkami, jakie wybuchły w Los Angeles po aresztowaniu nielegalnych imigrantów, tamtejsze Kościoły zaapelowały o pilną reformę polityki migracyjnej Stanów Zjednoczonych oraz o szacunek wobec uczciwych i zintegrowanych migrantów.
Biskup John Harvey Taylor z diecezji Los Angeles Kościoła episkopalnego broni swoich aresztowanych wiernych. „Nasi bracia w Chrystusie nie są przestępcami. Przyjęli uczciwe oferty pracy od amerykańskich przedsiębiorstw, stanowiąc wyzwanie dla upadającego systemu imigracyjnego, którego politycy nie chcą naprawić” – stwierdził duchowny.
Z kolei katolicki arcybiskup Los Angeles – José Gomez wezwał do modlitwy, a także do umiarkowania i spokoju wobec starć, do jakich doszło w mieście. Wyraził zaniepokojenie policyjnymi nalotami na imigrantów i zaapelował o bardziej kompleksowe rozwiązanie zarządzania kwestiami imigracji na szczeblu krajowym. „Wszyscy zgadzamy się, że nie chcemy w naszych wspólnotach nielegalnych imigrantów, dobrze znanych terrorystów lub brutalnych przestępców. Ale rząd nie powinien wprowadzać środków kontroli, które wywołują strach i niepokój wśród zwykłych, ciężko pracujących imigrantów i ich rodzin” – przekonuje hierarcha.
Wezwał Kongres do poważnego zaangażowania się w uporządkowanie systemu imigracyjnego, który jest obecnie nieskuteczny i zmusza wielu ludzi do nielegalnego przekraczania granicy USA. Tym bardziej, że od ostatniej reformy tego systemu minęło niemal 40 lat.
Już wcześniej, w marcu katolicki episkopat wraz z trzema instytucjami ewangelickimi ogłosił raport, z którego wynika, że co dwunastemu chrześcijaninowi mieszkającemu w Stanach Zjednoczonych grozi wydalenie z kraju albo mieszka z taką osobą.
Źródło: SIR, pb