Bp Pindel w Krakowie-Mogile: prawda o krzyżu wymaga odnawiania i pogłębiania
„Prawda o krzyżu jako źródle Łaski i zbawienia wymaga odnawiania i pogłębiania” – zauważył bp Roman Pindel, który w niedzielę sprawował Mszę św. w bazylice cystersów w Krakowie-Mogile, w ramach odpustu Podwyższenia Krzyża. Biskup bielsko-żywiecki celebrował Mszę św. odpustową przy ołtarzu polowym w ogrodzie klasztornym
W homilii biskup podkreślił znaczenie Krzyża Mogilskiego dla wiernych pielgrzymujących do tego miejsca. Zaznaczył, że jest szczególnym miejscem łaski i ocalenia, gdzie wierni szukają duchowego wsparcia i umocnienia wiary. „Bóg wybrał to miejsce, by wysłuchiwać próśb, okazywać swoją łaskę, przyjmować dziękczynienie oraz umacniać wiarę w sprawę najważniejszą, w zbawienie” – stwierdził i wskazał krzyż jako centralny symbol zbawienia w chrześcijaństwie.
Biskup porównał Mojżeszowego węża z Księgi Liczb z Jezusem Chrystusem, wywyższonym na krzyżu. Zdaniem duchownego, wywyższenie to, przedstawione w Ewangelii św. Jana, ukazuje, że śmierć Chrystusa na krzyżu ma ostateczny sens – odkupienie ludzkości z grzechu. Wyjaśnił, że krzyż jest nie tylko symbolem cierpienia, ale przede wszystkim zwycięstwa nad śmiercią.
Przypomniał, jak wiara Dobrego Łotra w Zbawiciela ocaliła duszę tego jednego z dwóch ukrzyżowanych obok Jezusa przestępców. „Ten, którego nazywamy Dobrym Łotrem, mógł dopuścić się przestępstw zasługujących na karę śmierci. Jednak w ostatniej chwili uchwycił się nadziei w ukrzyżowanym Jezusie, widząc, że jest niewinny i dobrowolnie przyjmuje cierpienie i bez sprzeciwu złe traktowanie. Musiał dostrzec w Jezusie Sługę Bożego, zapowiadanego przez proroków Sprawiedliwego, który przez własne i niezawinione cierpienie miał zadośćuczynić za zło tego świata. Musiał uwierzyć, że Jezus zostanie ocalony przez Boga na znak przyjęcia ofiary z Jego życia za grzechy ludzi, także takich jak on” – dodał biskup.
Powtórzył, że krzyż, zarówno ten w Mogile, jak i ten, na którym umarł Chrystus, jest drogą do zbawienia. Dla wierzących stanowi on gwarancję nadziei na życie wieczne oraz ocalenie od wszelkiego zła, jeśli tylko z wiarą i ufnością podążają za Jezusem.
„Prawda o zbawieniu przez śmierć Jezusa dla tego, kto uwierzy i zwróci się do Boga, a także dopełni tego, co konieczne, by został zbawiony, to elementy najważniejsze wiary chrześcijańskiej. Wymagają one jednak odnawiania i pogłębiania. Bóg zaś daje nam na różny sposób możliwość pogłębienia tej wiary. Jej pogłębianie w tym miejscu musi być szczególne, skoro do Mogilskiego Krzyża przybywają wpierw rodzice z małymi dziećmi, później z dorastającymi, jeszcze później dorosłe dzieci, z czasem z żonami lub mężami, a potem i kolejne pokolenia” – powiedział hierarcha.
Na koniec zaznaczył, że wiara w Jezusa i jego ofiarę na krzyżu ma fundamentalne znaczenie dla każdego wierzącego, ponieważ to dzięki niej możliwe jest zjednoczenie z Bogiem w życiu wiecznym.
„Dobry Łotr uwierzył także w to, że będzie z uwielbionym Jezusem od dziś już na zawsze. Na podstawie słów Jezusa – jeszcze dziś będziesz ze mną w raju – wierzymy też, że zmarli, który za życia odpokutowali za swoje grzechy i uwolnili się od wszelkiej winy, zaraz po śmierci już oglądają Boga twarzą w twarz. Muszą jednak jeszcze poczekać na zmartwychwstanie w ciele uwielbionym, aż On przyjdzie powtórnie na końcu tego czasu i świata, w którym żyjemy. Wtedy z Nim ukażą się tym, których zastanie powtórne przyjście Chrystusa dla dokonania sądu nad światem. Niech ta perspektywa pomaga nam wierzyć w nasze zbawienie przez Tego, który pierwszy przeszedł przez śmierć krzyżową, aby nas zbawić i przygotować nam miejsce w domu Ojca” – zachęcił.
Uroczystości odpustowe w sanktuarium w Krakowie-Mogile potrwają do 21 września.
Od 1961 roku opactwo w Mogile posiada już potwierdzoną, sporą cząstkę relikwii Krzyża Świętego pochodzącą z bazyliki Santa Croce w Rzymie, która pozostaje pod opieką tamtejszych cystersów.
Relikwie Krzyża Świętego w krakowskiej Mogile można uczcić m.in. w czasie nabożeństw wielkopostnych, tradycyjnego odpustu z okazji święta Podwyższenia Krzyża Świętego oraz w ramach pierwszopiątkowych całonocnych czuwań.
Cysterskie opactwo w Mogile powstało w XIII wieku. Kult tutejszego wizerunku Jezusa na krzyżu sięga najpewniej czasów króla Kazimierza Wielkiego. Wizerunek Ukrzyżowanego nazywany jest „łaskami słynącym”, o czym świadczą liczne wpisy do sanktuaryjnych ksiąg i wota zostawiane przy krzyżu.
Powstanie opactwa datuje się na rok 1222, kiedy to biskup krakowski Iwo Odrowąż nadał zakonnikom wieś Mogiłę. Rozpoczęła się budowa klasztoru, folwarku, gospodarstwa i aranżacja ogrodu. Cystersi urządzali swoje siedziby według reguły samowystarczalności. W murach klasztornych miało znajdować się wszystko, co potrzebne do życia, by bracia nie musieli wychodzić na zewnątrz. Klasztor wraz z zabudowaniami gospodarczymi i kościołem stanowił odrębne miasteczko. Dziejów zakonu w tym miejscu nie przerwały wojny, najazdy, katastrofy ani komunistyczne ambicje zbudowania Nowej Huty, która miała być miastem bez Boga. W 1979 roku opactwo w Mogile odwiedził papież Jan Paweł II.
Źródło:diecezja.bielsko.pl/ Ekai