Chrześcijanie pomagają Filipińczykom poszkodowanym przez burzę tropikalną

Chrześcijanie w północnych Filipinach przyjęli rodziny dotknięte burzą tropikalną „Maring”, która nawiedziła kraj w zeszłym tygodniu. Kilka kościołów przekształcono w tymczasowe schronienia dla poszkodowanych. Duchowni apelują o zaopatrzenie i modlitwę.

Żywioł, który nawiedził północne Filipiny 12 października przyniósł wyjątkowo silne ulewy. W ciągu dwóch dni spadło tyle deszczu, ile normalnie spada w ciągu miesiąca. Doprowadziło to do wezbrania rzek i powodzi. Władze poinformowały, że zginęło co najmniej 30 osób, a blisko 200 tys. osób zostało zmuszonych do opuszczenia domów. Z kolei 14 osób uznaje się za zaginione.

Filipińska marynarka wojenna nadal pomaga mieszkańcom dotkniętym powodzią. W pomoc włączył się też tamtejszy Kościół. Chrześcijanie przyjęli rodziny, które straciły dobytek życia lub w jakikolwiek inny sposób ucierpiały w wyniku żywiołu.

Kilka kościołów w miastach Luna, Bangar, Balaoan i San Juan zostało otwartych jako tymczasowe schronienia po tym, jak centra ewakuacyjne wypełniły się ludźmi, a niektóre zniszczyła woda – powiedział ks. Gari Patiag, dyrektor akcji społecznej diecezji San Fernando. Duchowny zaapelował o modlitwę i dodatkowe zaopatrzenie dla tych, którzy nadal są w centrach ewakuacyjnych.

Tajfun spowodował największe szkody na wyspie Luzon. Zniszczył lub uszkodził setki domów. Straty w samym rolnictwie wyceniono na ponad 20 milionów dolarów. Filipiny zaliczane są krajów najbardziej podatnych na skutki ocieplenia klimatu. Są każdego roku nawiedzane przez średnio 20 burz i tajfunów, które zazwyczaj niszczą zbiory, domy i infrastrukturę.

Źródło: Vatican News