Droga Św. Jakuba. Może być kolejny rekord

Ogromny wzrost liczby pielgrzymów Drogą św. Jakuba (Camino de Santiago) do Santiago de Compostela. Do końca roku może pobić pielgrzymkowy rekord po raz czwarty z rzędu. Liczba pątników otrzymujących certyfikat w Santiago może po raz pierwszy przekroczyć pół miliona. W ubiegłym roku Drogą św. Jakuba przeszło 499 170 osób z całego świata.
Półroczny bilans biura pielgrzymkowego w Santiago de Compostela, wskazuje na 233 370 przyjazdów na początku lipca. Według sondaży, oznacza to dziewięcioprocentowy wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem. Szczególnie intensywne tygodnie lipca i sierpnia dopiero przed nami. Wrzesień i pierwsza połowa października również cieszą się popularnością, po czym napływ ustaje ze względów klimatycznych. Jak zawsze, wiodącą grupą są sami Hiszpanie, którzy stanowią 37 proc. ogółu pielgrzymów.
Trudności w zakwaterowaniu
Według statystyk, ponad 2000 pielgrzymów dziennie przybywa teraz do Santiago de Compostela najważniejszymi szlakami: Drogą Francuską i Portugalską. Ale masowy ruch niesie ze sobą również trudności w zakwaterowaniu i skargi mieszkańców historycznego centrum na rosnące zanieczyszczenie i hałas. Cisza i spokój na trasie, za którymi tęskni wiele osób, nie są już gwarantowane.
Droga św. Jakuba to jeden z najważniejszych chrześcijańskich szlaków pielgrzymkowych, obok dróg do Rzymu i Jerozolimy. Według legendy, ciało św. Jakuba przewieziono łodzią do północnej Hiszpanii i pochowano w miejscu, w którym dziś istnieje Santiago de Compostela. Współczesna nazwa miasta pochodzi od hiszpańskiej postaci imienia apostoła – Santiago (od Santus Iacopus) i od miejsca, w którym złożono szczątki – Campus Stellae (Pole Gwiazdy).
Przybycie pierwszego udokumentowanego pielgrzyma – biskupa francuskiej diecezji Le Puy, Godescalco – datuje się na rok 950, ale ślady pielgrzymek z IX wieku istnieją na monetach Karola Wielkiego. Jednak największe nasilenie ruchu pątniczego przypada na wieki XII-XIV. W XII w. dokument papieski uznał Compostelę za trzecie po Jerozolimie i Rzymie miejsce święte chrześcijaństwa. Wtedy też pojawiła się nowa terminologia: pątnika udającego się do Santiago zaczęto nazywać peregrino w odróżnieniu od romeros, którzy wędrowali do Rzymu i od palmeros, pielgrzymujących do Jerozolimy.
O ogromnej roli pielgrzymek po Camino świadczą słowa Johanna Wolfganga Goethego, że „drogi św. Jakuba ukształtowały Europę”. Po rewolucji francuskiej znaczenie pielgrzymek wyraźnie spadło i dopiero od końca lat osiemdziesiątych XX w. szlak znowu zaczął przyciągać coraz większą liczbę pielgrzymów z całego świata. W ostatnich latach cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Dwukrotnie w Santiago był papież Jan Paweł II, najpierw 9 listopada 1982 roku, na zakończenie swej pierwszej podróży do Hiszpanii, a następnie w dniach 19-20 sierpnia 1989 roku, gdy w Santiago odbywał się IV Światowy Dzień Młodzieży. To wtedy ponad półkilometrowy odcinek papież przeszedł pieszo, jako zwykły pątnik, ubrany w tradycyjną dla tego miejsca pelerynę i kapelusz, ozdobione muszelkami. W dniach 6-7 listopada 2010 roku w Santiago de Compostela modlił się jego następca, Benedykt XVI.
Po pierwszej wizycie Jana Pawła II w tym miejscu w 1982 roku Rada Europy uznała Camino de Santiago za szlak ważny dla kultury kontynentu i zaapelowała o odtwarzanie i utrzymywanie dawnych szlaków pątniczych. Droga św. Jakuba została ogłoszona pierwszym Europejskim Szlakiem Kulturowym Rady Europy w październiku 1987 roku, a sześć lat później wpisano ją na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
Źródło: ekai