Franciszek przewodniczył Pasterce i zainaugurował Rok Święty

2024-12-24 22:10
Papież w Drzwiach Świętych
Autor: Vatican News/FB Papież w Drzwiach Świętych

W tę Noc „drzwi święte” Bożego Serca otwierają się dla każdego człowieka. Z Nim nadzieja nie zawodzi – mówił Ojciec Święty w homilii podczas Pasterki, odprawionej w Bazylice Watykańskiej tuż po otwarciu Drzwi Świętych i zainaugurowaniu Roku Jubileuszowego 2025. Dodał, by nie zapominać, że Bóg przebacza wszystko i wszystkim.

Papież przypomniał, że chrześcijańska nadzieja, to nie bezczynne oczekiwanie na pomyślne zakończenie, ale Boża obietnica, która, przyjęta przez człowieka nie zgadzającego się na zło i wygodę, motywuje do odnowienia wiary i zmieniania świata na lepszy.

Podczas homilii Franciszek przypomniał, że to właśnie Boże Wcielenie, którego celem było zbawienie człowieka jest dla wszystkich ludzi źródłem nadziei. „Boskie światło zabłysło wśród ciemności świata; chwała niebios pojawiła się na ziemi – mówił. – A jeśli Bóg przychodzi, nawet gdy nasze serce przypomina ubogi żłób, możemy wtedy powiedzieć: nadzieja nie umarła, nadzieja jest żywa i ogarnia nasze życie na zawsze!”

Nawiązując do otwarcia Drzwi Świętych w Bazylice Watykańskiej, którego dokonał przed rozpoczęciem Mszy św., Ojciec Święty przypomniał, że każdy człowiek zaproszony jest do doświadczenia łaski i nadziei, jakie niesie czas Jubileuszu. „Jest to noc, w którą drzwi nadziei otworzyły się na oścież na świat; jest to noc, w której Bóg mówi każdemu: także dla ciebie jest nadzieja!”

"Nie zwlekać, nie zwalniać kroku, ale pozwolić się pociągnąć dobrej nowinie” – to papieska wskazówka na to, jak, na wzór betlejemskich pasterzy, poszukiwać we współczesnym świecie utraconej nadziei, by następnie „zasiać ją na pustkowiach naszych czasów”. Ojciec Święty przypomniał, że „lekkie i czujne serce” oraz brak ociągania się jak również przywiązania do przeciętności i lenistwa są konieczne, by odnaleźć nadzieję i odnieść ją do konkretnych sytuacji swojego życia. „Ponieważ nadzieja chrześcijańska nie jest szczęśliwym zakończeniem, na które trzeba bezczynnie czekać: jest obietnicą Pana, którą należy przyjąć tu i teraz” – wyjaśnił.

Nawiązując do nauczania św. Augustyna, Franciszek przypomniał, że chrześcijańska nadzieja żąda „abyśmy byli oburzeni tym, co złe i mieli odwagę to zmienić” i stawania się „niestrudzonymi marzycielami”, którzy przejmują się Boskim marzeniem o świecie pełnym pokoju i sprawiedliwości. „Nadzieja, która rodzi się tej nocy, nie toleruje lenistwa osób prowadzących zasiedziały tryb życia i gnuśności tych, którzy usadowili się we własnych wygodach – przestrzegł - nie uznaje fałszywej roztropności tych, którzy nie podejmują wyzwań w obawie przed kompromitacją i kalkulacją tych, co myślą tylko o sobie”. Podkreślił, że chrześcijańska nadzieja jest „nie do pogodzenia ze spokojnym życiem tych, którzy nie protestują przeciwko złu i niesprawiedliwościom”, ale wymaga działania, ożywianego poczuciem odpowiedzialności i współczuciem wobec bliźnich.

Za włoskim kapłanem i pisarzem Alessandrem Pronzato, Ojciec Święty zachęcił do poszukiwania „czegoś innego”, niż fałszywy spokój i „wiecznie przepełniony «żłób»”. Przypomniał, że w czasie Jubileuszu Pan Bóg wzywa człowieka do odnowy duchowej i zobowiązuje do przemiany świata. „niech stanie się taki dla naszej matki Ziemi, oszpeconej logiką zysku; niech stanie się taki dla krajów najuboższych, obciążonych niesprawiedliwymi długami; niech stanie się taki dla wszystkich, którzy są więźniami starych i nowych niewoli” – zachęcił Papież.

Zaniesienie nadziei tam, gdzie „życie jest poranione, w zdradzonych oczekiwaniach, w rozwianych marzeniach, w niepowodzeniach, które rozdzierają serce; w znużeniu tego, kto nie daje już rady, w gorzkiej samotności tego, kto czuje się pokonany, w cierpieniu, które drąży duszę; w długich i pustych dniach więźniów, w ciasnych i zimnych izbach ubogich, w miejscach sprofanowanych przez wojnę i przemoc” – to misja, z jaką Papież zwrócił się do słuchających jego słów. Zachęcił do przyjrzenia się swojemu sercu w czasie Bożego Narodzenia i sprawdzenie, czy jest w nim pielęgnowana nadzieja, wynikająca z kontemplowania dobroci Boga.

„W tę noc, to dla ciebie otwierają się «drzwi święte» Bożego Serca. Jezus, Bóg z nami, rodzi się dla ciebie, dla nas, dla każdego mężczyzny i każdej kobiety. Z Nim rozkwita radość, z Nim zmienia się życie, z Nim nadzieja nie zawodzi” – przypomniał na zakończenie.

Po raz pierwszy Brama Święta w Bazylice Watykańskiej została otwarta w Wigilię 1499 roku za pontyfikatu Aleksandra VI. W 2000 roku otworzył ją Jan Paweł II z okazji Wielkiego Jubileuszu 2000 lat chrześcijaństwa, a w 2015 Franciszek, który zwołał Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia. Teraz ponownie otworzył te same Drzwi Święte, które po ostatnim jubileuszu zostały zamurowane. Stanowią one jedno z pięciu wejść do Bazyliki św. Piotra i zostały ufundowane z okazji Jubileuszu Roku 1950. Na zewnętrznym odrzwiach widnieje szesnaście płaskorzeźb z brązu przedstawiających historię Odkupienia i stanowiących katechezę nt. ludzkiego upadku i grzechu oraz Bożego przebaczenia.

W odróżnieniu od ostatnich jubileuszy, tym razem Drzwi Święte są otwarte wyłącznie w Wiecznym Mieście: w czterech bazylikach papieskich i więzieniu Rebibbia. Jubileuszowy odpust zupełny będzie można uzyskać także w kościołach wyznaczonych przez biskupów w diecezjach.

Źródło: Vaticannews