Pielgrzymka Kół Gospodyń Wiejskich. na Jasnej Górze
Po raz drugi na Jasna Górę przybyła Ogólnopolska Pielgrzymka Kół Gospodyń Wiejskich. Jednoczy kobiety i mężczyzn należących do kół w całej Polsce. W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej przybyli, by pokłonić się Gospodyni Narodu.
Koła Gospodyń Wiejskich podtrzymują tradycję religijną – powiedziała Elżbieta Łągiewka, współorganizatorka pielgrzymki. Zauważyła też, że Matka Boża przez całe swoje życie uczyła trzech podstawowych rzeczy. - Po pierwsze zaufania. Bogu ufała od samego początku. My także ufamy Matce Bożej, wierzymy, że zawsze będzie nas prowadzić najlepszą z dróg. Drugim, czego uczyła, to bezinteresowna pomoc drugiemu człowiekowi. W drugiej tajemnicy różańca „Nawiedzenie świętej Elżbiety” rozważamy Jej dobro. Matka Boża nie musiała wcale, a pierwsze co pomyślała to „trzeba iść pomóc”. Trzecim, czego nas uczy to zawierzenie. Zawierzenie „do końca”, nawet w tych gorszych dniach. Będąc pod krzyżem ufała temu, co Pan Bóg dla Niej planował. A my ufamy dzisiaj temu, co Bóg zaplanował nam – dodała. Podkreśliła również, że Koła Gospodyń Wiejskich podtrzymują tradycję nie tylko świecką, lecz głównie tradycję religijną.
- Nie chcemy dopuścić do tego, żeby tradycja zanikała – zaznaczyła Maria Matusik z Koła Gospodyń Wiejskich w Lubatowej. - Naród tradycją stoi – dodała Danuta Owsiana. Panie zapewniały, że ich celem jest kultywowanie tradycji. Przypomniały też, że korzenie polskości to jest chrześcijaństwo, a wiara jest podstawą. - Matka Boska Częstochowska towarzyszy nam nie od dziś. Nasz naród już kilka razy oddawał się Jej w opiekę i zawsze otrzymywaliśmy od Niej to, co było nam potrzebne. Jeżeli nie będzie tradycji, jeżeli nie będzie tego, z czego wyszliśmy, to naród niestety zginie – podsumowała Danuta.
Uczestniczki i uczestnicy II Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kół Gospodyń Wiejskich modlili się podczas Mszy św., potem był czas na występy artystyczne. Pielgrzymkę zakończyła ekspozycja rękodzielniczych wyrobów regionalnych.
Źródło: BP @JasnaGóraNews