Jeszcze w lipcu w kinie pojawi się kilka ciekawych nowości

Jeszcze w lipcu na wielkim ekranie pojawi się kilka ciekawych nowości, m. in.: "Smerfy. Wielki film" oraz "Vinci 2". W weekend zaplanowano filmowe poranki dla dzieci, a w nich kolejne perypetie strażaka Sama. Za to dla starszych widzów odbędą się aż dwa seanse z cyklu Kino Konesera.
Jedną z nowości w kinowym repertuarze będzie polska komedia "Vinci 2". Jest ona bezpośrednią kontynuacją kultowej komedii kryminalnej "Vinci" z 2004 roku. Akcja filmu rozpoczyna się w 2024 roku. Ex złodziej sztuki Cuma, w tej roli Robert Więckiewicz, spędza emeryturę na andaluzyjskim wybrzeżu. Odwiedza go stary znajomy, paser Chudy, w którego wciela się Mirosław Haniszewski, były współpracownik Grubego, proponując kolejny skok w Polsce.
W kinie jest wiele propozycji dla dzieci. W tytule "Smerfy. Wielki film" Papa Smerf zostaje porwany przez złych czarodziejów, wtedy na czele ekipy ratunkowej staje Smerfetka, która prowadzi Smerfy na misję do prawdziwego świata. Natomiast "Strażak Sam", kórego kino pokaże podczas Poranków Filmowych to pełna humoru i ciepła animacja, której bohaterowie podbijają serca małych widzów na całym świecie. Tytułowy bohater, Strażak Sam, razem ze swoimi przyjaciółmi mieszka w urokliwym miasteczku Pontypandy. Codzienne życie toczy się tutaj bardzo spokojnie, jednak czasami zdarzają się różne zaskakujące sytuacje i przygody. Sam nie tylko gasi pożary, ale również pomaga mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów.
W ramach Kina Konesera zaplanowano w przyszłym tygodniu dwa seanse. 21 lipca na ekranie pojawi się pełna brawurowej odwagi reinterpretacja klasycznej baśni braci Grimm o Kopciuszku. „Brzydka siostra” to historia Elwiry , która żyje w cieniu swojej bajecznie pięknej przyrodniej siostry. W świecie, gdzie uroda to waluta, a królewski bal przypomina bezwzględne igrzyska, Elwira postanawia za wszelką cenę poślubić księcia. Największą przeszkodą, aby podbić serce wymarzonego mężczyzny i rozpocząć nowe lepsze życie, jest Kopciuszek. „Brzydka siostra” to kino gatunkowe najwyższej jakości idealnie wpisujące się w popularną ostatnimi czasy, za sprawą „Titane” czy „Substancji”, poetykę, ale czerpie też inspiracje z kina Davida Cronenberga. Reżyserka Emilie Blichfeldt, posługując się formułą kina kostiumowego, opowiada o bardzo aktualnych problemach – dyktacie piękna, niezdrowych wzorcach czy tym, jak zmienia się ciało.
Następny tytuł "Pewnego razu w Paryżu" już w środę, 23 lipca. Jest 2024 rok. Około 30 osób należących do jednej rodziny dowiaduje się, że wszyscy wkrótce odziedziczą duży dom, który stoi opuszczony od lat. Cztery z nich zostają wybrane, aby przeprowadzić inwentaryzację lokalu. Połączeni ze sobą dalekim pokrewieństwem „kuzyni” odkrywają niezwykłe sekrety starego domostwa i trafiają na trop tajemniczej kobiety o imieniu Adèle, która w wieku 20 lat opuściła rodzinną Normandię i w 1895 roku udała się do przeżywającego rewolucję przemysłową i kulturową Paryża. Dzięki poznawaniu tej wyjątkowej historii, czwórka postaci ze współczesności odbędzie podróż w głąb własnego drzewa genealogicznego i umożliwi odkrycie niezwykłych momentów z końca XIX wieku, kiedy wynaleziono fotografię i narodził się impresjonizm. To zderzenie dwóch epok, roku 2024 i 1895, będzie dla bohaterek i bohaterów narodzinami pięknej refleksji nad tym co w życiu jest naprawdę ważne.
Dziś na antenie Radia Plus Koszalin słuchacze, zainteresowani wyjściem do kina będą mogli wygrać podwójne zaproszenia do kina Helios w Koszalinie na dowolnie wybrany przez siebie seans.
Wystarczy uważnie słuchać i odpowiedzieć na zadane w audycji pytanie. Odpowiedzi należy wysyłać na adres koszalin@radio-plus.pl. Zaproszenia do kina czekają.