Dwóch alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie po raz pierwszy założyło sutanny. Obrzęd obłóczyn odbył się w sobotę wieczorem w kaplicy seminaryjnej. Spotkaniu przewodniczył rektor ks. Radosław Suchorab.
"To jest wielkie zdanie, jakie Kościół kładzie na tych chłopaków, którym nakłada sutannę, mówiąc w jakimś sensie przywracajcie dobre imię temu strojowi, czyli starajcie się swoim życiem na nowo jakby ozdobić ten strój sobą. Dawajcie świadectwo i budujcie dobry wizerunek, dobre imię kapłaństwa, przez to jak żyjecie i kim jesteście"- wyjaśnia ks. Wojciech Parfianowicz, ojciec duchowny w koszalińskim seminarium.
W uroczystości obłóczyn udział wzięli bliscy kleryków, siostry zakonne i księża z diecezji, a także uczestnicy Kursu Ceremoniarza Parafialnego oraz nadzwyczajni szafarze, przeżywający w pobliskim CEF-e swoje rekolekcje. Przybyli także przedstawiciele Rodziny Przyjaciół Seminarium Koszalińskiego. To wspólnota, której członkowie, codziennie modlą się w intencji powołań kapłańskich w diecezji oraz kleryków koszalińskiego seminarium, a także za ich wychowawców.
Na uroczystość obłóczyn przybyła z Warszawy s. Wiktoria Kucharska ze Wspólnoty Sióstr Uczenic Krzyża, która wcześniej posługiwała w Skrzatuszu i stąd zna obu kleryków- Krzysztofa i Michała, którzy w sobotę otrzymali sutanny.
"Krzysztof i Michał są mi bardzo bliscy, ponieważ osiem lat temu zaczęli współtworzyć naszą wspólnotę młodzieżową w Skrzatuszu i to w niej się rozwijali duchowo, wzrastali wewnętrznie. Życzę im, żeby nigdy nie wstydzili się sutanny. To jest bardzo istotny znak zewnętrzny, którego ludzie potrzebują. Dziś czuję wielką radość" – przyznaje siostra.
"Obłóczyny są zawsze wielką radością, bo człowiek po raz pierwszy tak jasno na zewnątrz pokazuje swoją przynależność do świata księży, choć księdzem jeszcze nie jest. Przed nimi jeszcze kilka lat formacji, ale świat będzie już ich rozpoznawał jako tych, którzy idą tą drogą" – wyjaśnia w rozmowie z Radiem Plus przełożony koszalińskiego seminarium ks. dr Radosław Suchorab.
i
Szczególnym zwyczajem seminaryjnym, związanym z obłóczynami jest tzw. Tydzień Krawatowy. Klerycy, którzy mają przyjąć strój duchowny, są zobowiązani nosić krawat 24 godziny na dobę przez cały tydzień. Jeśli zostaną zauważeni bez niego, muszą zaprosić wszystkich na kawę. Następnie przed pierwszym założeniem sutanny, krawat jest obcinany. Oznacza to symbolicznie przejście ze świata świeckiego do duchownego.