[RELACJA] Święcenia diakonatu odbyły się w Szczecinku
Sakrament ten przyjął pochodzący z Kalisza Pomorskiego kleryk Szymon Pawluczuk. Eucharystii przewodniczył bp Krzysztof Zadarko.
Święcenia diakonatu odbyły się w sobotę w kościele pw. św. Krzysztofa w Szczecinku. Sakrament ten przyjął pochodzący z Kalisza Pomorskiego kleryk Szymon Pawluczuk. Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Krzysztof Zadarko. Jego kandydaturę podczas święceń przedstawił rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie ks. Radosław Suchorab.
Od chwili święceń diakon może głosić homilie, udzielać sakramentu chrztu św., błogosławić małżeństwa, a także odprawiać pogrzeby. Za rok czekają go święcenia prezbiteratu.
W homilii bp Zadarko przekonywał, że diakon powinien wykazywać się roztropnością w działaniu, być przyjaznym dla wszystkich i wytrwałym w modlitwie.
"Roztropność w dzisiejszych czasach oznacza unikanie skrajności, które zwykle prowadzą nas do antagonizowania, awantury i wojny. Roztropność jest w dzisiejszych czasach niezwykle poszukiwana. W czasach, kiedy ludzie karmią się ekstremizmami, swoim skrajnym, wyśrubowanym egoizmem, graniczącym wręcz z narcyzmem, czy hiper indywidualizmem, czynią ich niezdolnymi do budowania więzi, a już tym bardziej niezdolnymi do służenia"-mówił w homilii bp Zadarko. Odnosząc się do konieczności bycia „przyjaznym dla wszystkich”, biskup powiedział: "Jezus nie każe nam zakładać żadnej partii, czy odseparować się od świata. Mało tego, mówi, że nie przyszedł, aby potępiać, ale zbawiać. Wszelkie ciągoty, które pojawiają się w sercu diakona, prezbitera czy biskupa, aby odseparować się od tych, którzy są źli, nie z naszej wspólnoty, są nieewangeliczne i niekościelne".
Aktualnie w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie formację odbywa dwunastu kleryków.
Na miejscu był ks. Wojciech Parfianowicz. Relację przygotowała Alicja Górska.