Sądowy finał „śmieciowego problemu”

Przed Sądem Rejonowym w Koszalinie odbyła się już druga, choć jak się okazało nie ostatnia rozprawa, której stronami były Straż Miejska i właściciele terenu przy ul. Krakusa i Wandy W Koszalinie.

Na działce w użytkowaniu wieczystym małżeństwa P. powstało składowisko odpadów. Jeszcze w marcu Strażnicy Miejscy wezwali właścicieli terenu, do jego uprzątnięcia. Przez miesiąc nic się nie zmieniło, dlatego chcieli ukarać ich mandatem. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu, który w pierwszej odsłonie ukarał małżeństwo P. Jednak kara była zdaniem Strażników zbyt niska i sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia. Tym razem Pełnomocnik właścicieli zawnioskował o powołanie dwóch świadków, Sąd nie dopatrzył się potrzeby stawienia jednego z nich, zarządził jednak pojawienie się Strażniczki, która dokumentowała stan zanieczyszczenia terenu. Tym samym trzeba było wyznaczyć kolejny termin rozprawy na 14 lutego 2023 roku.

Straż Miejska ma kilka możliwości w przypadkach śmieci gromadzonych na terenach właścicielskich, może wezwać do uprzątnięcia terenu, jeśli to nie podziała wystawić mandat do 500 zł, a jeśli i to nie działa lub mandat nie zostanie przyjęty – sprawa trafia przed sąd. W mieście jest jeszcze kilka takich terenów, których właściciele uchylają się od ich uprzątnięcia, to m.in. budynek dawnego Empiku czy nieruchomości przy ul. Morskiej: