„Trzeźwy poranek” w Koszalinie. Wpadł kierowca z zakazem jazdy i po narkotykach

Kierowca bmw chcąc uniknąć kontroli zatrzymał się w zatoczce autobusowej, wysiadł z dzieckiem z samochodu i próbował się oddalić. Policjanci zauważyli całą sytuację i poddali 34-latka kontroli. Okazało się, że mężczyzna ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów i znajduje się pod wpływem środków odurzających.

Policjanci z koszalińskiej drogówki przeprowadzali działania pod nazwą "Trzeźwy poranek” w trakcie których poddawali badaniu kierowców poruszających się jedną z głównych ulic miasta. W ramach działań skontrolowanych zostało blisko 80 kierowców.

Mundurowi w trakcie kontroli zauważyli kierującego bmw, który na ich widok zatrzymał się w zatoczce, nerwowo wysiadł z dzieckiem z samochodu i próbował oddalić się z miejsca. Zachowanie wzbudziło podejrzenie policjantów, że może znajdować się pod wpływem alkoholu, ale to się nie potwierdziło, kierujący był trzeźwy. W trakcie sprawdzania w policyjnych systemach funkcjonariusze ustalili, że 34-latek ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a badanie narkotestem wykazało, że znajduje się pod wpływem środków odurzających. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.