Na początku głos zabrał proboszcz parafii św. Mikołaja w Witanowicach. Powitał metropolitę krakowskiego, wspominając jego wizytę w 2024 r., kiedy udzielił bierzmowania młodzieży. – Dziś cieszymy się Twoją obecnością, Arcypasterzu, w dniu dla naszej wspólnoty szczególnym. Razem z Tobą chcemy dziękować Boga za dar tej świątyni – mówił ks. Adam Bartnicki. – Wracamy dzisiaj pamięcią do dnia konsekracji tej świątyni, która dokonała się 26 października 1975 r., a więc dokładnie 50 lat temu przez posługę biskupa pomocniczego naszej archidiecezji, Albina Małysiaka – dodał, przypominając, że uroczyste poświęcenie kościoła było zwieńczeniem jego odbudowy po tragicznym pożarze z 12 na 13 lipca 1963 r., który doszczętnie zniszczył poprzednią, drewnianą świątynię, od wieków służącą parafianom.
Proboszcz zauważył także, że po tym wydarzeniu wierni gromadzili się na modlitwie w dostosowanej do potrzeb liturgicznych plebańskiej stajni. Budowa nowego kościoła przypadła na niezwykle ciężkie i wymagające czasy. „Cała sprawa budowy kościoła jest bardzo trudna. Nikt mi nie pomaga. Nawet doradzić nie jest mi w stanie nikt, bo w tych latach kościołów się nie buduje” – pisał, w przywołanych zapiskach, ówczesny proboszcz witanowickiej parafii, ks. Antoni Karabuła. – Parafianie, na ile potrafili starali się pomagać przytłoczonemu ciężarem tego wielkiego dzieła proboszczowi – podkreślił ks. Adam Bartnicki. Wyraził wdzięczność wszystkim wiernym oraz jego poprzednikom – proboszczom i wikariuszom, którzy posługiwali w świątyni. Zwrócił uwagę na to, że parafia przygotowywała się duchowo do obchodów jubileuszu poprzez Misje Święte oraz peregrynację w domach wiernych figury patrona tej wspólnoty, św. Mikołaja. – Pragnę wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób troszczyli się o tę świątynię, o jej powstanie oraz funkcjonowanie na przestrzeni lat i czynią to i dziś – zwrócił się do zebranych proboszcz parafii św. Mikołaja w Witanowicach.
W homilii abp Marek Jędraszewski zauważył, że przywołane na początku Mszy św. doświadczenie tragicznego pożaru kościoła, pozwoli wiernym lepiej zrozumieć przesłanie pierwszego czytania z Księgi Ezechiela, które nawiązuje do wydarzenia z roku 586 przed Chr., kiedy wojska babilońskie zdobyły Jerozolimę i zniszczyły świątynię jerozolimską. – Miejsce święte zostało spalone i zbeszczeszczone – wyjaśnił metropolita krakowski, dodając, że ci, którzy przeżyli zostali uprowadzeni do Babilonii. Przesłaniem Boga, jakie kierował do narodu wybranego w tym czasie, było – jak podkreślił abp Marek Jędraszewski – niezwykle surowe i jednoznaczne w swojej wymowie: to, co Was spotkało (…) było karą. Karą za Wasze nieposłuszeństwa, za Wasze zdrady, za to, że z jednej strony oddawaliście w świątyni cześć jedynemu Bogu, ale z drugiej strony oddawaliście cześć innym bożkom. Zdradzaliście Boga pogańskimi kultami. Metropolita wskazał jednak, że pomimo wskazywania konsekwencji, prorocy zapowiadali także przyszłą wolność, powrót z niewoli i wzniesienie na nowo świątyni poświęconej Bogu. – Te słowa niosły otuchę i nadzieję – mówił. Abp Marek Jędraszewski przywołał dalsze losy narodu wybranego, kiedy w 539 r. przed Chr. w niezwykły sposób, z dnia na dzień upadło Królestwo Babilonu, a król Persów rok później wydał edykt, pozwalający Izraelitom na powrót do ojczyzny. Zapewnił także, że wesprze odbudowę świątyni w Jerozolimie, co uczynił.
Metropolita krakowski, nawiązał do odczytanego fragmentu Ewangelii, wskazując, że scena ta wskazuje ostateczne uzupełnienie wizji Ezechiela. – Radość z tego, że sam Bóg chce być między nami. Radość, która wiąże się z głęboką przemianą człowieczego serca – mówił abp Marek Jędraszewski o postawie Zacheusza, grzesznika, który z radością, przyjął Chrystusa w swoim domu. Podkreślił, że ta ewangeliczna scena pokazuje istotę przyjścia Jezusa na świat. – Przyszedł w swoim wielkim, nieskończonymi miłosierdziu, by ratować ludzi od zła, by sprawiać, że jego obecność pośród ludzi będzie dniem nieskończonej radości, która kończy się, owocuje przemianą ludzkich serc – wskazał metropolita.
Dodał, że to właśnie stanowi też sens każdej katolickiej świątyni. Przywołał przy tym treść inskrypcji, umieszczanej często, szczególnie w okresie baroku, nad wejściami do kościołów – porta caeli lub janua caeli, a więc „brama niebios”. – Świątyni katolicka to jakby przedsmak Nieba i tej wspaniałej liturgii niebańskiej, która nie będzie miała kresu – wyjaśnił arcybiskup, przypominając treść Apokalipsy św. Jana. – Żeby móc doświadczyć obecności Chrystusa pośród nas, zbawczej obecności, dającej nadzieję życia wiecznego, potrzebne są chrześcijanom świątynie jako miejsce, w którym się gromadzą na wspólnej modlitwie, zwłaszcza na tej wspanialszej i wyjątkowej, jaką jest modlitwa eucharystyczna, jaką jest sama Eucharystia – dodał. Metropolita krakowski przypomniał, że pierwsi chrześcijanie, nie mogąc wznosić kościołów, gromadzili się na cmentarzach i w katakumbach, przy grobach męczenników.
Arcybiskup podkreślił, że w dzieje Kościoła, gromadzącego się na modlitwie wpisuje się historia parafii św. Mikołaja w Witanowicach. Zauważył, że wierni gromadzili się w miejscu dzisiejszego kościoła już na przełomie XIII i XIV w. Pod koniec XV w. powstała natomiast pierwsza witanowicka świątynia, którą konsekrowano w 1663 r. – Kościół ten istniał aż do roku 1963, kiedy tragiczny pożar strawił niemal wszystko, za wyjątkiem figury św. Anny – mówił abp Marek Jędraszewski, wyrażając wdzięczność za trud wzniesienia nowej świątyni w trudnych, komunistycznych czasach wobec ówczesnego proboszcza, ks. Antoniego Karabuły.
Metropolita przypomniał wszystkie etapy odbudowy aż do uroczystej konsekracji 26 października 1975 r. Wspomniał także kolejnych proboszczów parafii: ks. Zbigniewa Waliczka (1981-1988), ks. Józefa Wróbla (1988-2020) i ks. Adama Bartnickiego, który posługuje w parafii św. Mikołaja od roku 2020. – Patrzymy na to wielkie dzieło – coraz bardziej piękne, coraz bardziej godne Bożego domu. Na Waszą parafialną świątynię. Ale, drodzy Siostry i Bracia, dużo ważniejszą sprawą niż materialny budynek, jest Kościół w sensie duchowym – podkreślił abp Marek Jędraszewski.
Przywołał przy tym treść odczytanego listu św. Pawła do Efezjan, w którym Apostoł Narodów wskazywał na tożsamość chrześcijan: „Nie jesteście już obcymi i przybyszami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga – zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie głowicą węgła jest sam Chrystus Jezus” oraz słowa Jezusa do Nikodema: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. – Każda i każdy z nas jest duchowym kamieniem tej duchowej świątyni wznoszonej na cześć Najwyższego – mówił arcybiskup. – Mamy być mieszkaniem Boga. Mamy cieszyć się Jego obecnością w nas. (…) Cieszyć się i radować, wspomagając innych w tej wierze, w tej nadziei, w tej radości i w tym pokoju. Idziemy przecież do wieczności razem, za Chrystusem, który jest naszym pasterzem (…). Pomagamy sobie nawzajem w tej wierze, którą otrzymaliśmy od naszych rodziców, praojców właśnie w świętym, apostolskim Kościele i zobowiązani jesteśmy do tego, aby tę wiarę, ten wspaniały skarb, przekazywać kolejnym pokoleniom, które przyjdą po nas. Takie są dzieje Kościoła – budowana z pokolenia na pokolenie duchowa świątynia rośnie na chwałę Bożą – podkreślił abp Marek Jędraszewski.
Dodał, że to właśnie gromadzi wszystkich na obchodach jubileuszu 50-lecia konsekracji kościoła w Witanowicach – aby wspólnie wyśpiewać Bogu dziękczynne „Te Deum laudamus”. – Wysławiamy na dziś, na jutro, na kolejne lata, daj Boże i wieki Waszej parafii. Wysławiamy po to, aby kiedyś zgromadzić się w niebiańskim Jeruzalem na wieczność całą – zakończył metropolita krakowski.
Po Komunii św. przedstawiciele parafian skierowali słowa wdzięczności wobec abp. Marka Jędraszewskiego oraz kapłanów. – Jesteśmy Ci bardzo wdzięczni. Kochany Arcybiskupie, dziękujemy Ci za wygłoszone Słowo i ciągłą troskę o naszą wspólnotę. Jako parafianie czujemy Twoją opiekę duchową i troskę o nas. Dziękując, chcemy zapewnić, że wspieramy Cię duchowo w trudzie przewodniczenia naszej archidiecezji, która w tych dniach świętuje raz większy jubileusz, którym jest 100-lecie utworzenia Metropolii Krakowskiej i podniesienia diecezji do rangi archidiecezja. Z serca mówimy Ci „Bóg zapłać” – mówili, zwracając się do metropolity krakowskiego.
Podziękowali także swoim duszpasterzom na czele z proboszczem, ks. Adamem Bartnickim. – Oby nie brakło Ci siły i zapału do dalszego duszpasterstwa wśród nas – życzyli. Wdzięczność wyrazili także wobec grup parafialnych oraz lokalnych władz, które wspierają rozwój witanowickiej parafii św. Mikołaja.
Parafianie podarowali przy tej okazji metropolicie krakowskiemu „margaretkę”, zobowiązując się do modlitwy za niego do końca jego życia. – To dla nas wielka radość i zaszczyt, że mogliśmy wspólnie przeżyć ten święty czas modlitwy, wdzięczności i umocnienia w wierze – mówiła przedstawicielka Apostolatu Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”.
Uroczystości jubileuszowe zakończyła adoracja Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwo abp. Marka Jędraszewskiego.