Kard. Stanisław Dziwisz: Prośmy Chrystusa – Księcia Pokoju, o pokój w naszych sercach i dla świata

2025-10-10 11:12

– Módlmy się o pokój dla umęczonej wojną Ukrainy, o pokój dla Ziemi Świętej oraz wszędzie tam, gdzie nie milknie szczęk oręża i przelewana jest krew. Módlmy się o pokój w naszych sercach. Prośmy o pokój Księcia Pokoju – Jezusa Chrystusa – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, sprawowanej dla organizatorów 66. Międzynarodowej Wojskowej Pielgrzymki do Lourdes.

dziwisz sanktuarium jp2

i

Autor: Siostry Sercanki/ Materiały prasowe

Na początku homilii kard. Stanisław Dziwisz wyraził wdzięczność za wspólną modlitwę z uczestnikami konferencji przygotowawczej do 66. Międzynarodowej Wojskowej Pielgrzymki do Lourdes, która odbędzie się w maju 2026 roku. Podkreślił, że wybór miejsca – Sanktuarium św. Jana Pawła II – nie jest przypadkowy. – Decydując się na przeprowadzenie Konferencji Przygotowawczej w Polsce, wyraziliście pragnienie, aby Wasze spotkanie miało miejsce w okolicach Krakowa i w miejscach związanych ze świętym Papieżem – mówił kardynał.

Przypomniał, że w październiku 1978 roku metropolita krakowski Karol Wojtyła przybył do Rzymu „z dalekiego kraju”. – Mamy świadomość, że Jan Paweł II wniósł poważny wkład w wyzwolenie krajów Europy Środkowo-Wschodniej z jarzma totalitarnej ideologii i systemu komunistycznego, który gnębił nasze narody przez kilkadziesiąt lat – mówił kard. Stanisław Dziwisz. Zaznaczył, że Jan Paweł II pozostaje żywo obecny w Kościele, a „znakiem jego duchowej obecności jest rzesza pielgrzymów podążająca codziennie do jego grobu w bazylice św. Piotra”.

W dalszej części homilii kardynał przypomniał o szczególnej więzi, jaką Jan Paweł II utrzymywał z Lourdes. Wspominał, że papież pragnął udać się tam już w 1981 roku na Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, lecz przeszkodził mu zamach na jego życie. – Przybył do Lourdes 2 lata później, jako pierwszy papież w historii. W samym Watykanie lubił się modlić w ogrodach przed grotą zbudowaną na wzór groty z Massabielle – powiedział. Przypomniał także ostatnią podróż apostolską Jana Pawła II do Lourdes w sierpniu 2004 roku. – Podczas wieczornej procesji z świecami modlił się wtedy żarliwie o pokój. Mówił do niezliczonej rzeszy wiernych: „Błagajcie razem z mną Maryję Dziewicę, aby wyjednała światu tak upragniony dar pokoju. Aby rodziły się w nas uczucia przebaczenia i braterstwa! Aby została złożona broń i wygasły w naszych sercach nienawiść i przemoc! Aby każdy człowiek dostrzegał w drugim nie wroga, którego trzeba zwalczać, lecz brata, którego należy przyjąć i kochać, by wspólnie budować lepszy świat” – cytował kardynał.

Przywołał również słowa św. Jana Pawła II skierowane do żołnierzy w Roku Jubileuszowym 2000, gdy Ojciec Święty spotkał się z przedstawicielami sił zbrojnych z całego świata: „Moi drodzy, ja także jestem synem żołnierza i dlatego czuję się związany z każdym z was”. Arcybiskup krakowski senior przypomniał również, że święty papież podkreślił wówczas bliskość z „wielką rodziną żołnierską”. Kardynał zacytował także fragment papieskiej homilii, w której Jan Paweł II przypominał sens żołnierskiej służby: „Któż lepiej niż wy, drodzy żołnierze i członkowie sił policyjnych, mężczyźni i kobiety, może zaświadczyć o obecności w świecie przemocy i niszczących sił zła? […] Bądźcie ludźmi pokoju. Abyście zaś mogli nimi być w pełni – przyjmijcie do swoich serc Chrystusa, twórcę i stróża prawdziwego pokoju. On pomoże wam oddać się na służbę wielkich wartości życia, sprawiedliwości, przebaczenia i wolności”.

W dalszej części homilii kard. Stanisław Dziwisz nawiązał do ewangelicznej sceny spotkania Jezusa z Piotrem nad Jeziorem Tyberiadzkim. Podkreślił, że pytanie Chrystusa: „Czy miłujesz mnie?” stało się także codziennym pytaniem, które w sercu zadawał sobie Jan Paweł II. – Codziennie dawał Zmartwychwstałemu odpowiedź na pytanie o miłość, nie tylko w słowach, nie tylko na modlitwie, ale podejmując niezmordowaną służbę głoszenia Ewangelii, docierania do najdalszych zakątków świata – mówił. Kardynał zaznaczył, że pod koniec życia papież odpowiedział na to pytanie przez przyjęcie krzyża cierpienia i słabości, „bo uczeń nie mógł mieć lżejszego życia od Mistrza”.

Kard. Stanisław Dziwisz powierzył Bogu sprawy wszystkich żołnierzy uczestniczących w Międzynarodowych Pielgrzymkach do Lourdes oraz tych, którzy pełnią służbę w ramach duszpasterstwa wojskowego. – Módlmy się o pokój dla umęczonej wojną Ukrainy, o pokój dla Ziemi Świętej oraz wszędzie tam, gdzie nie milknie szczęk oręża i przelewana jest krew. Módlmy się o pokój w naszych sercach. Prośmy o pokój Księcia Pokoju – Jezusa Chrystusa. Prośmy o orędownictwo w tej sprawie Królową Pokoju oraz św. Jana Pawła II, który prosił nas, byśmy otwierali na oścież drzwi Chrystusowi i budowali świat bardziej braterski i sprawiedliwy – zakończył.