Krakowskie obchody VIII Światowego Dnia Ubogich dobiegły końca

2024-11-18 8:35
dzien ubogich krakow
Autor: Biuro prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Nie przeminą słowa o tym, że ostatecznie będziemy sądzeni przez Jezusa Chrystusa Sprawiedliwego Sędziego z naszej miłości do drugiego człowieka, z naszego miłosierdzia wobec innych – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. sprawowanej w bazylice Mariackiej w Światowy Dzień Ubogich.

Na początku Mszy św. ks. infułat Bronisław Fidelus przypomniał hasło tegorocznego Światowego Dnia Ubogich: „Modlitwa ubogiego dociera do Boga”. – Rozważamy to słowo i odczytujemy to na twarzach i w historiach ludzi ubogich, których spotykamy – zaznaczył. Powitał arcybiskupa, podziękował za jego troskę o ubogich i modlitwę, która ma zachęcić do dobrych uczynków.

W homilii arcybiskup przypomniał, że Jezus nieustannie wstawia się za ludźmi u Ojca. Ewangelia dodaje wymiar czasu przyszłego, opisując, co stanie się u kresu dziejów świata. Wszystkie ludy ujrzą wtedy Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z mocą i chwałą. W dniu sądu Chrystus odezwie się do tych, których postawił po swej lewej stronie: „Zaprawdę powiadam wam, wszystko czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i mnie nie uczynili”. – Nie przeminą słowa o tym, że ostatecznie będziemy sądzeni przez Jezusa Chrystusa Sprawiedliwego Sędziego z naszej miłości do drugiego człowieka, z naszego miłosierdzia wobec innych – podkreślił arcybiskup i zaznaczył, że Światowy Dzień Ubogich ma być czasem szczególnej wrażliwości na tych, którzy potrzebują wsparcia.

Przywołał również list Ojca Świętego Franciszka, wystosowany na Światowy Dzień Ubogich, w którym papież wskazywał na ubóstwo najbardziej dotkliwe, którym jest oddalenie od Boga. Nawet niezwykle bogaty człowiek może być bardzo ubogi, ponieważ jest pozbawiony sensu i radości życia. Wynika to z braku Boga w jego codzienności. – Więc trzeba także do tych ludzi zwracać się z orędziem miłości miłosiernej, głosząc im prawdę o Bogu, który nas w Jezusie Chrystusie do końca umiłował. Do końca, to znaczy oddając za nas swoje życie – powiedział metropolita krakowski i dodał, że odkrycie Bożej miłości prowadzi do wewnętrznego pokoju i radości.

Papież Franciszek zwrócił także uwagę na rolę modlitwy ludzi ubogich, ponieważ Bóg jest szczególnie wrażliwy na ich błagania. – Jakżeż zatem wielką rzeczą jest, jakże ważną, iść z orędziem miłości do drugiego człowieka, z modlitwą zanoszoną za niego i w jego intencjach do Boga. Jakżeż wielka radość, gdy dochodzi do chwili, kiedy razem z tym ubogim człowiekiem możemy się modlić do Ojca, który jest w niebie – stwierdził metropolita.

Zauważył, że papieskie orędzie na Światowy Dzień Ubogich zostało ogłoszone w święto św. Antoniego Padewskiego, który zawsze był głęboko przejęty losem ludzi ubogich. Może on zatem stać się wzorem dla tych, którzy obdarzeni łaską wiary, są szczególnie powołani, by przywracać ubogim godność dziecka Bożego. Arcybiskup w tym kontekście podkreślił wymowę wspólnej modlitwy w kościele Mariackim, gdy zanoszono przed oblicze Boga prośby ludzi ubogich.

Papież wskazał również na postacie zanurzone w historii Kościoła, które były zatroskane o los ubogich. Św. Matka Teresa z Kalkuty wielokrotnie powtarzała, że siłę i wiarę dla swej misji czerpała z modlitwy. „Módlcie się i wy” – mówiła święta podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Ojciec Święty przywołał też postać św. Benedykta Józefa Labre, ubogiego pośród ubogich, „włóczęgo Boga”.

Abp Marek Jędraszewski odwołał się do patronki dnia, św. Elżbiety Węgierskiej, żyjącej w XIII w. Święta prowadziła w Marburgu szpital dla ubogich, w którym sama posługiwała. W 1228 r. złożyła ślub wyrzeczenia się świata i przyjęła habit tercjarki. Ostatnie lata życia spędzała w skrajnym ubóstwie, oddając całe swoje siły i zdrowie w służbie chorym, ubogim, którzy nawiedzali szpital w Marburgu. Sława jej świętości była tak wielka, że na jej grób przybywały tłumy pielgrzymów, prosząc Boga o wielorakie łaski za jej przyczyną. – Wspominamy te postaci świętych, zatroskanych o dobro innych ludzi, o dobro ubogich. Całe dzieje Kościoła są przeniknięte historią bardzo podobną do tych, o których mówimy dzisiaj – zauważył arcybiskup.

Na zakończenie nawiązał do ostatnich słów listu papieża, mówiących o ubogiej służebnicy Pańskiej – Maryi. „Jesteśmy powołani, aby w każdych okolicznościach być przyjaciółmi ubogich, idąc za Jezusem, który jako pierwszy okazał solidarność z ostatnimi. Niech nas wspiera na tej drodze Święta Boża Rodzicielka Maryja, która ukazując się w Banneux zostawiła nam przesłanie, którego nie wolno nam zapomnieć: «Jestem Matką Bożą Ubogich»” – pisał papież.

Po Mszy św. dyrektor Wydziału ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie ks. Mariusz Słonina odczytał edykt metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego dotyczący procesu beatyfikacyjnego o. Józefa Andrasza SJ. Ks. Słonina podziękował także arcybiskupowi za jego obecność i modlitwę.

Następnie metropolita odwiedził Namiot spotkań i podziękował wolontariuszom za ich pracę. Życzył zebranym radosnego czasu spotkań, łask Bożych i udzielił im błogosławieństwa.