Mszę św. poprzedził korowód świętych i błogosławionych, w którym udział wzięli zarówno najmłodsi, jak i starsi parafianie. Uczestniczył w nim także kard. Stanisław Dziwisz.
Na początku Eucharystii proboszcz parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim powitał go w murach świątyni, wyrażając radość z jego obecności w tak ważnym dla borkowskiej wspólnoty dniu. – To historia sprawowania tu sakramentów. Historia głoszonego Słowa Bożego. Historia ludzkiej wiary i ufności Bogu. (…) Dla nas to nie tylko wspomnienie przeszłości, wyrażenie wdzięczności, ale (…) to przede wszystkim podjęcie na nowo odpowiedzialności, by przekazać wiarę kolejnym pokoleniom, by mogły doświadczać Boga w tym miejscu – mówił ks. Sławomir Kowalski. Kardynał podziękował za obecność wszystkim kapłanom i wiernym, zapraszając do wspólnego dziękczynienia za dzieje parafii podczas Eucharystii.
Rozpoczynając homilię, arcybiskup krakowski senior ponownie wyraził wdzięczność za zaproszenie i możliwość wspólnej modlitwy z parafianami z Borku Fałęckiego w dniu, w którym przeżywają 50-lecie konsekracji ich kościoła. Przypomniał, że rok wcześniej przewodniczył tam uroczystościom odpustowym. – Już wtedy przygotowywaliście się do podwójnego jubileuszu – najpierw 100-lecia erygowania parafii przez arcybiskupa metropolitę Adama Stefana Sapiehę 29 marca 1925 roku, a następnie 50. rocznicy konsekracji kościoła, która miała miejsce 26 października 1975 roku, a więc dokładnie pół wieku temu – podkreślił kardynał.
Zwrócił uwagę na to, że uroczystego aktu konsekracji borkowskiej świątyni dokonał ówczesny metropolita krakowski, kard. Karol Wojtyła. – Z pewnością starsi z Was pamiętają ten dzień. Ja także pamiętam to wydarzenie – podzielił się kard. Stanisław Dziwisz, nawiązując do związków przyszłego papieża z parafią Matki Bożej Zwycięskiej w czasach jego młodości, kiedy podczas II wojny światowej pracował w zakładach Solvay. – Uczestniczył wtedy we Mszach św. odprawianych tutaj w baraku, bo nowy kościół był jeszcze w stanie surowym i podjęcie dalszych prac było możliwe dopiero po wojnie. Ciężka praca fizyczna była swoistym przygotowaniem Karola Wojtyły do służby w Kościele. Tutaj ukształtowało się ostatecznie jego powołanie do kapłaństwa. (…) Tutaj dojrzewał do służby przyszły papież. Ojciec Święty cenił sobie bardzo to doświadczenie – mówił metropolita krakowski senior.
Przywołał słowa kard. Wojtyły wypowiedziane podczas konsekracji świątyni, w którym ówczesny metropolita krakowski wspominał te czasy: „chociaż nie byłem w dosłownym tego słowa znaczeniu tutejszym parafianinem, to jednak w tym najgorszym okresie okupacyjnym związałem się z Borkiem Fałęckim, z tutejszym wielkim warsztatem pracy, a także z tutejszą parafią. I sam wiem najlepiej, ile zawdzięczam temu staremu barakowi, który był przybytkiem Pańskim Ludu Bożego w waszej wspólnocie. Wówczas to w okresie okupacyjnym tutaj spotykaliśmy się z Jezusem Chrystusem i spotykaliśmy się ze sobą wzajemnie, ażeby potem móc sobie patrzeć w oczy przy warsztacie pracy, na halach fabrycznych, przy wysokich piecach wapiennych, w kamieniołomie […]. To są nasze wspólne wspomnienia. To są nasze wspólne dzieje. Byliśmy nie tylko świadkami dziejów społeczności, ale byliśmy wspólnie świadkami Jezusa Chrystusa w dziejach tej społeczności”.
Nawiązując do liturgii słowa, kard. Stanisław Dziwisz wskazał na fragmenty, które mówią o tym, jak ważną rolę w dziejach narodu wybranego odgrywała świątynia jako miejsce spotkania z Bogiem. – Poświęcić kościół, konsekrować go, to znaczy oddać go Bogu na własność, uczynić jego przestrzeń świętą. W tym sensie zbudowany ludzkimi rękami kościół nazywamy domem Bożym – wyjaśnił. Podkreślił przy tym, że przyczyną świętości katolickich kościołów jest fakt przechowywania w nich Eucharystii – „najcenniejszy dar Chrystusa dla swego ludu”. Podczas konsekracji – jak tłumaczył kardynał – świątynia oddawana jest na własność Bogu, ale On dzieli się z wiernymi tym darem, bo chce się z nimi spotkać.
Kard. Stanisław Dziwisz – za odczytaną Ewangelią – przypomniał, że „Kościół jest dziełem Chrystusa”. – Dziś dziękujemy Bogu za dar i przywilej przynależności do Kościoła. W tej wspólnocie wiary pielgrzymujemy razem na ostateczne spotkanie z naszym Stwórcą i Zbawicielem. Kościół to żywa wspólnota, którą wszyscy stanowimy i budujemy, dzień po dniu. Pamiętajmy o tym, że piękno tej wspólnoty zależy od wiary i miłości każdej i każdego z nas -apelował.
Arcybiskup krakowski senior zauważył, że wierni w wędrówce do Królestwa Bożego nie są osamotnieni, ponieważ towarzyszą im w tym święci i błogosławieni – „przyjaciele Boga i nasi przyjaciele”. Wśród nich wskazał na św. Jana Pawła II. – Nie przestał pełnić swojej posługi w Kościele po śmierci. Pozostawił nam nie tylko swoje nauczanie i przykład żywej wiary, niezachwianej nadziei i żarliwej miłości Boga i człowieka. Teraz wspiera Kościół i nas wszystkich swoim wstawiennictwem u Boga – mówił. – Tym bardziej my możemy liczyć na jego pomoc w naszej ojczyźnie, w jego i naszej Archidiecezji Krakowskiej, a także w tej jakże bliskiej mu parafii Matki Bożej Zwycięskiej – dodał kardynał.
Na koniec kard. Stanisław Dziwisz przypomniał, że uroczystości jubileuszowe staną się także okazją do podjęcia aktu oddania parafii Matki Bożej. – Modlimy się za parafię, za jej rodziny i środowiska, także za tych, którzy stoją z dala, nie uczestniczą w życiu wspólnoty. Również za nich czujemy się odpowiedzialni – podkreślił arcybiskup krakowski senior. Dodał, że modlitwą otaczani są również wszyscy kapłani, osoby, które trudziły się na rzecz rozwoju parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim, a także zmarli, którzy współtworzyli tę wspólnotę. – Dzisiaj jako pielgrzymi nadziei nie tylko wspominamy, ale ruszamy w dalszą drogę wiary, nadziei i miłości – mówił kard. Stanisław Dziwisz.Przed błogosławieństwem odczytano modlitwę zawierzenia parafii w krakowskim Borku Fałęckim Matce Bożej Zwycięskiej. W imieniu wszystkich parafian zrobiła to jedna z rodzin.
Delegacja wiernych zwróciła się następnie do przewodniczącego uroczystościom arcybiskupa krakowskiego seniora. Wierni przypomnieli, że 50-lecie konsekracji kościoła kończy obchodzony przez parafię jubileusz 100-lecia jej istnienia, uświetniony m.in. Misjami Świętymi, prowadzonymi przez bp. Janusza Mastalskiego. – Czujemy się niezmiernie wyróżnieni, że wraz z Tobą możemy przeżywać dzisiejszą uroczystość. Pragniemy podziękować Ci za to, że podczas obecności wśród nas podzieliłeś się sobą w wymiarze Słowa i świadectwa. Niech Matka Boża Zwycięska, nasza patronka pomaga Ci realizować misję sługi ołtarza winnicy Pana – mówili, zapewniając kard. Stanisława Dziwisza o modlitwie w jego intencji.
Podziękowano także zasłużonym dla parafii: kompozytorowi i wieloletniemu organiście, Zdzisławowi Rybce, a także współtworzącym grupę charytatywną paniom, Aleksandrze Salwie i Krystynie Sałakowskiej. – Jak dzisiaj nie cieszyć się i nie uwielbiać Pana? – pytał na koniec proboszcz parafii Matki Bożej Zwycięskiej. Ks. Sławomir Kowalski wyraził wdzięczność wszystkim duszpasterzom i siostrom zakonnym, pracującym przez lata na krakowskim Borku Fałęckim, wiernym modlącym się w świątyni i współtworzącym lokalną wspólnotę parafialną, a także wszystkim zaangażowanym w obchody jubileuszu. Ze słowami szczególnej serdeczności zwrócił się do dzieci, które wzięły udział w korowodzie świętych i błogosławionych, a także ich rodziców.
Po Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz poświęcił pamiątkową tablicę, która będzie przypominać o obchodach jubileuszu.