Abp Grzegorz Ryś: natchnienie do miłosierdzia

2017-12-26 16:28
Abp Grzegorz Ryś: zakończenie Roku św. Brata Alberta
Autor: brak danych

O ekstremizmie św. Szczepana i św. Brata Alberta oraz o boskim natchnieniu do miłosierdzia mówił we wtorek, w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, arcybiskup Grzegorz Ryś. Metropolita łódzki sprawował mszę świętą na zakończenie Roku św. Brata Alberta.

W kościele św. Brata Alberta na Widzewie w Łodzi arcybiskup Grzegorz Ryś porównywał sylwetki św. Szczepana i św. Brata Alberta. Podkreślał, że zdolność do "posługi miłosierdzia" pochodzi od Boga. ARCYBISKUP RYŚ - ZOBACZ HOMILIĘ Dzieje Apostolskie mówią przy Szczepanie: musiał być człowiekiem pełnym Ducha i mądrości. Pełnym Ducha. Całe dzieło charytatywne w Kościele pełnią ci ludzie, którzy są przepełnieni Duchem Świętym. To nie bierze się z człowieka. To się musi brać z Boga. Posługa miłosierdzia wcale nie jest taka oczywista. Brat Albert pomagał ludziom, o których my zwykle mówimy, że na pomoc nie zasługują. Że się im nie należy. Najchętniej mówimy: młody, zdrowy? ma dwie ręce? niech się weźmie do roboty! Albo mówimy: dam mu? przecież i tak przepije! To jest nasze ludzkie podejście do tych ludzi, którym Brat Albert usługiwał. Jest takie piękne zdanie, dlaczego daje podopiecznym chleb rano. Wiecie dlaczego? żeby nie pili na czczo. W swoim języku Brat Albert odpowiedział tak: "chleb, który im dajemy jest rodzajem prezerwatywu przeciw wódce porannej." Bo jak mu nie dasz tego chleba, to sobie zepsuje wątrobę. A jak ma zepsutą wątrobę, to mu nie mów rekolekcji, tylko go najpierw do lekarza weź. To jest konkretne myślenie o ludziach. Ale takie myślenie to człowiek ma z Ducha Świętego. Bo sami z siebie to mówimy: wynocha! ZOBACZ ZDJĘCIA Po mszy arcybiskup łódzki Grzegorz Ryś poświęcił pomnik św. Brata Alberta, o co w imieniu wspólnoty parafialnej prosił proboszcz - ksiądz Zygmunt Łukomski. Chciałbym poprosić księdza arcybiskupa o poświęcenie, po mszy świętej, pomnika. Ja nie jestem zwolennikiem pomników. Ale - tak myślałem o tym, w jaki sposób, taki materialny, zaznaczyć ten Rok św. Brata Alberta. Za 100 lat może znowu coś takiego będzie. Ale to już nas nie będzie, i dlatego ten pomnik - przy wejściu do kościoła, jak gdyby Brat Albert nas witał. Pomnik św. Brata Alberta stoi przed wejściem do kościoła. Ufundowany został przez jedną z rodzin z parafii. POSŁUCHAJ:

Abp Grzegorz Ryś - natchnienie do miłosierdzia