By nikt nie został na zewnątrz w chłodną noc [AUDIO]
Osoby bezdomne mogą tam znaleźć schronienie w jesienne i zimowe noce. W październiku ruszyła ogrzewalnia prowadzona przez Bractwo Miłosierdzia imienia Świętego Brata Alberta w Lublinie.
Do wiosny każdy potrzebujący znajdzie tam dach nad głową i ciepły posiłek. Wszystko odbywa się pod pewnymi warunkami. Osoby przychodzące do ogrzewalni muszą być trzeźwe a pobyt trwa od godziny 18 do 8. - Nie bądźmy obojętni gdy zobaczymy, że ktoś w mroźną noc śpi na ławce w parku - mówi Małgorzata Krauze-Hałas z Bractwa Miłosierdzia.
- Ogrzewalnia działa przy Ośrodku Wsparcia dla Osób Bezdomnych przy ulicy Dolnej Panny Marii 32. Będzie czynna do końca kwietnia. Mogą się do niej zgłosić mężczyźni, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Ogrzewalnia czynna jest od wieczora do rana. Osoby, które do niej trafią, muszą być trzeźwe. Mogą liczyć na gorący posiłek, herbatę lub kawę no i oczywiście miejsce do spania - podkreśla Małgorzata Krauze-Hałas.
- Jeśli ktoś napotka na swojej drodze osobę w ciężkiej sytuacji, bezdomną, prosimy, by kierować ją do Ośrodka Wsparcia. By skutecznie pomagać sami, jako organizacja, również potrzebujemy wsparcia. Obecnie osób w ogrzewalni nie ma zbyt wiele. Wiemy jednak, że gdy przyjdą mroźne noce, osób będzie więcej. Nikogo nie zostawimy bez pomocy. W związku z tym staramy się zapełniać nasze magazyny i potrzebujemy żywności. Zwracamy się z prośbą o przekazywanie tego rodzaju produktów - dodaje.
Dary można przynosić od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30-15:30 do Kuchni Brata Alberta przy Zielonej 3 lub całodobowo do Ośrodka Wsparcia przy Dolnej Panny Marii 32.