Chcą pójść za ciosem. Motor zagra z Piastem [AUDIO]
Po znakomitym meczu i wygranej u siebie z Pogonią Szczecin będą chcieli podwyższyć zdobycz punktową. Na otwarcie 15. kolejki Ekstraklasy Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice.
- Spodziewamy się bardzo piłkarskiego meczu. Prawdopodobnie wygra ten zespół, który będzie w stanie przejąć kontrolę nad meczem poprzez posiadanie piłki - mówi trener Motoru, Mateusz Stolarski. - Są elementy, nad którymi cały czas musimy pracować - dodaje jego asystent, Przemysław Jasiński.
- Rozmawiamy o tym, żeby te strefy dośrodkowań były lepsze i pracujemy nad tym sporo, bo jak strefy dośrodkowań są lepsze, to wówczas miejsce strzału jest dużo lepsze. Musimy dobrze bronić, ale przy tym musimy wejść w większe posiadanie piłki. Nie jesteśmy tak fantastyczni, jak wielu mogłoby się wydawać i tak samo nie byliśmy tak słabi po meczu z Cracovią, który przegraliśmy 6:2. My wierzymy w proces i oczywiście wynik w sporcie jest najważniejszy, natomiast nasze działania jako sztabu, jako proces treningowy nie są oparte na wyniku, że jak przegramy 26, wywracamy do góry nogami. Oczywiście przegraliśmy tak wysoko, bo Brakowało nam rzeczy, które po prostu wdrożyliśmy w trening. Czy jeżeli byśmy z Cracovią zremisowali 3:3 i też by nam ich brakowało, czy byśmy wdrożyli je w trening? Oczywiście, że tak, bo patrzymy na proces, na to, co możemy rozwinąć i i uważam, że to jest słuszna droga - dodaje asystent Mateusza Stolarskiego.
- Strzelając z 25 metra prawdopodobieństwo strzelania bramki jest dużo mniejsze niż strzelania z piątego metra i chcemy zwiększać prawdopodobieństwo zdobycia bramki poprzez to, że będziemy wypracowywać lepsze pozycje do strzału. Natomiast druga rzecz to jest atak za linię obrony. Co musimy zrobić, żeby znowu przejąć inicjatywę w meczu? Bo życie emocjami i życie wynikiem powoduje, że że podejmujemy decyzje często nieracjonalne pod wpływem emocji, pod wpływem jednej sytuacji, przeanalizować jakie zmiany mogą wpłynąć, że będziemy mieć więcej kontroli nad meczem. Natomiast drugiej jakość i też struktura przeciwnika spowodowała, że że było nam ciężej - podsumowuje Przemysław Jasiński.
Do tej pory zespoły Motoru i Piasta spotkały się ze sobą na boisku tylko 8 razy. Żółto-biało-niebiescy wygrali 3 mecze, raz padł remis, a czterokrotnie górą była drużyna z Gliwic. Ostatnie starcie miało miejsce w Lublinie w sezonie 2007/2008 i zakończyło się podziałem punktów (1:1). Pierwszy gwizdek w meczu Piast - Motor zabrzmi w piątek 8 listopada o godzinie 18.