Droowcy gotowi do walki z zimą [AUDIO]
18 magazynów pełnych soli a na placach ponad 200 pojazdów gotowych do walki ze śniegiem i lodem. Lubelski oddział GDDKiA w taki sposób będzie dbał o ekspresówek i dróg krajowych w województwie.
- Mimo, że mamy polską złotą jesień, to już osiągnęliśmy pełną gotowość zimowego utrzymania dróg - mówi Marek Żmijan, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - W tym momencie na ponad 1000 km sieć zamierzamy delegować do pracy 152 pługosolarki i 30 pługów. Jeżeli chodzi o zimowe utrzymanie dróg w kontekście magazynów soli, one są praktycznie pełne. Oczywiście na bieżąco uzupełniamy je w trakcie akcji zimowej, ale w tym momencie zgromadziliśmy już prawie 20 000 ton soli. Oczywiście ten sprzęt i ten materiał jest najważniejszy. pomaga nas szczególnie w tych newralgicznych momentach, jeżeli chodzi o zimowe utrzymanie dróg w obrębie placów robót, jak wiemy, Lubelszczyzna jest największym placem budów, placem robót, jeżeli chodzi o całą Polskę. Wobec tego są to miejsca szczególnie niebezpieczne w kontekście bezpieczeństwa ruchu drogowego. Stąd też szczególnie w okresie zimowym kierowcy powinny zachować szczególną ostrożność - dodaje.
- Sprzęt i ekipy do jego obsługi to jedno ale jak zawsze liczymy na kierowców, którzy jadąc drogą krajową lub ekspresówką, będą zgłaszali do nas gdzie występują trudne zimowe warunki - dodaje wiceszef GDDKiA w Lublinie. - Apelujemy do kierowców, żeby z jednej strony uważali w tych szczególnych miejscach, a z drugiej bacznie obserwowali i kontaktowali się z nami. Poprzez całodobową informację drogową pod numerem 19111 jesteśmy do usług naszych klientów jakimi są kierowcy. Stąd też to jest nasz kanał komunikacji. W tamtym sezonie było to 26000 ton soli. W związku z tym można powiedzieć, że już w tym momencie praktycznie jesteśmy zabezpieczeni na cały sezon w ramach uzupełniania w trakcie akcji zimowej, szczególnie przy tych uderzeniach tutaj jesteśmy w stanie na bieżąco uzupełniać te braki. Zarówno my, jako Generalna Dyrekcja, jak i nasi zewnętrzni wykonawcy pracują w trybie 24-godzinnym. Jeżeli chodzi o stały dyżur, to tutaj my wspieramy z poziomu centrum zarządzania ruchem chociażby dyspozycję tych pojazdów. Wszystkie pojazdy wykonawców są wyposażone w czujniki GPS, także stale wiemy gdzie gdzie ci kierowcy są. Jak również wiemy jakie czynności wykonują, czy płużą, czy solą, czy płużą i solą. Wobec tego ten nadzór odbywa się stale. Jeżeli chodzi o ilość kadr skierowanej ze strony naszych wykonawców jest to około 200 pracowników - precyzuje Marek Żmijan.
Na odśnieżanie dróg lubelski oddział GDDKiA wydaje w ciągu sezonu kilkadziesiąt milionów złotych. W okresie od stycznia od kwietnia tego roku odśnieżanie i sypanie dróg solą oraz piaskiem kosztowało około 50 milionów złotych.