Lubelskie - burze, połamane konary drzew i uszkodzone dachy [AUDIO]
Pracowali do samej nocy. Strażacy z Lubelszczyzny zakończyli prace po wczorajszej nawałnicy. W regionie interweniowali 104 razy.
Burze, jakie przeszły ostatniej doby przez województwo lubelskie spowodowały uszkodzenia w mieniu. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
- Głównie były to połamane gałęzie i konary drzew. W tym zakresie przez całą dobę mieliśmy w sumie 85 interwencji. Poza tym były 4 przypadki dotyczące podtopień i pompowania wody, 1 pożar od wyładowań atmosferycznych, 2 zerwane linie energetyczne i 12 uszkodzonych dachów na budynkach - mówi dyżurny wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie, Andrzej Walczak.
Na dziś synoptycy znów zapowiadają nawałnice. W Lubelskiem prognozowane są od 14:00 do 21:00. Swoim zasięgiem mają objąć ponad 20 powiatów.
- Burzom będzie towarzyszyć deszcz, a lokalnie mogą też wystąpić silne opady gradu i silne porywy wiatru. Są to ostrzeżenie pierwszego stopnia. Jednocześnie na Lubelszczyźnie mamy ostrzeżenie drugiego stopnia o upałach. W regionie temperatura cały czas wysoka, od 32 do 35 stopni - informuje dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Na Lubelszczyźnie upały mają utrzymać się jeszcze przez kilka następnych dni.
Anna Opasiak