Lubelskie - kolejki tirów w Dorohusku i Hrebennem
Gigantyczna kolejka na polsko-ukraińskiej granicy. Powodem są protesty rolników. Utrzymują się w Dorohusku i w Hrebennem.
Protestujący rolnicy przepuszczają w kierunku granicy tylko pojedyncze ciężarówki. To powoduje korkowanie się przejść. Tak jest, m.in. na Lubelszczyźnie.
- Przed przejściem granicznym w Dorohusku w kolejce czeka około 400 tirów. Czas oczekiwania na wyjazd z kraju szacowany jest na 123 godziny, czyli na około 5 dni. Natomiast w 70-godzinnej kolejce do przejścia w Hrebennem oczekuje około 420 tirów - podaje Izba Administracji Skarbowej w Lublinie.
Utrudnienia w Hrebennem i w Dorohusku dotyczą przejazdu ciężarówek. Na bieżąco przejeżdżają tam, m.in. autobusy i pojazdy z pomocą humanitarną.
- Lepiej wygląda sytuacja na innych przejściach. W Zosinie i w Dołohobyczowie ruch odbywa się bez utrudnień. Tam odprawiane są pojazdy do 7,5 tony - podaje lubelska IAS.
Utrudnienia przy granicy z Ukrainą wynikają z protestów. Rolnicy domagają się zmian w unijnym projekcie Zielonego Ładu i blokady importu ukraińskich produktów rolnych.
Anna Opasiak