Lublin. Krzysztof Żuk wybrany na kolejną kadencję

Był tort, podziękowania dla mieszkańców za udział w wyborach oraz plany na najbliższe 5 lat. Padły też konkrety
Krzysztof Żuk wygrał w pierwszej turze i będzie rządził Lublinem przez najbliższe 5 lat. Realizację programy zapewni mu stabilna większość w Radzie miasta. Kandydaci startujący z jego komitetu otrzymali ponad 54 procent głosów. - Wynik wyborów pozwoli na spokojne realizowanie uzgodnionych z mieszkańcami zadań - powiedział Krzysztof Żuk. - Potwierdziło się to, co założyliśmy sobie w naszej kampanii. Z jednej strony pierwsza tura dla kandydata na prezydenta a z drugiej strony większość, jeśli chodzi o Radę Miasta, stabilna, została zapewniona. Pierwszą rzeczą, którą chciałem zrobić, to głęboko się ukłonić wszystkim mieszkańcom naszego miasta i powiedzieć słowo "dziękuję", za to, że po pierwsze poszli do wyborów a po drugie zagłosowali, dając nam tą większość, pozwalającą spokojnie, przez kolejną kadencję realizować te wspólnie uzgodnione z mieszkańcami działania - dodał.
Były też konkrety, czyli to na czym Żuk i jego ekipa chcą się skupić w najbliższym czasie. - Z jednej strony to jest oczywiście strategia Lublin 2030. Z drugiej to wszystko, co w kampanii wyborczej prezentowaliśmy i jakie działania będą priorytetem. Oczywiście te, które przyjęliśmy do budżetu i te, które wynikają z naszej aplikacji o fundusze europejskie dla realizacji inwestycji w infrastrukturze społecznej i technicznej. Mam tu na myśli także te uzgodnione z radami dzielnic. Mamy już zapewnione środki na realizację części z tych zadań. To między innymi te z wiązane z poprawą jakości życia czy obszarami zielonymi, z tworzeniem tych projektów, które jedne już mają źródło finansowania, jak Park Bronowicki a drugie czekają, jak Błonia pod Zamkiem - podkreślił włodarz miasta.
Krzysztof Żuk i jego zastępcy, którzy pozostaną na stanowiskach, mimo kandydowania na radnych, już od jutra, jak zapewnił włodarz Lublina, biorą się do pracy. - Kolegium prezydenckie będzie szybko rozpisywać te działania na konkretne harmonogramy i przystępować do realizacji. Dzięki wynikowi wyborów zakładamy stabilność tej polityki, którą chcemy prowadzić. Trzeba podkreślić niską frekwencję w wyborach. Wyborcy wybrali kontynuację tego, co realizujemy już od lat - podsumował prezydent Żuk.
Krzysztof Żuk, startujący z własnego komitetu, ale mającego poparcie między innymi KO, czy Trzeciej Drogi, otrzymał 57,49 procent głosów. Drugu wynik uzyskał kandydat PiS Robert Derewenda. Zgromadził nieco ponad 34-roma procent głosów.