Lublin - wolontariacka pomoc dla Ukrainy nie zwalnia tempa [AUDIO]

To czas walki, a zarazem solidarności. Dziś mijają 3 lata, od kiedy Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. W Lublinie od początku z pomocą ruszyło Centrum Wolontariatu.
Lubelski wolontariat od początku wspiera Ukrainę na kilku płaszczyznach. Jak mówią nam przedstawiciele organizacji - tej wielkiej mobilizacji potrzeba także i dziś.
- Dla mnie i dla nas, którzy bardzo często odwiedzamy Ukrainę, w związku z czym spotykamy też osierocone dzieci, wdowy, czy zgwałcone kobiety, kiedy również widzimy zniszczenia i słyszymy alarmy, to oczywiste jest, że wojna tam trwa. Czasami może się wydawać, że wszystko zależy od polityków, tymczasem wiele rzeczy jest w naszych rękach, a pomoc konkretnym ludziom potrzebującym, doświadczającym cierpienia jest w naszym zasięgu - mówi inicjator wolontariackich działań, ks. Mieczysław Puzewicz.
Wolontariackie działania na rzecz Ukrainy to wsparcie uchodźców mieszkających na Lubelszczyźnie, ale też pomoc medyczna, rzeczowa i finansowa w samej Ukrainie.
- Na pierwszym etapie wojny spodziewaliśmy się napływu uchodźców i tak rzeczywiście było. Przez nasze Centrum przewinęło się ponad 5000 osób, a kilkaset przeszło nasze programy integracyjne. To była pomoc od dachu nad głową, po umieszczenie dzieci w przedszkolu, czy pomoc w znalezieniu pracy. Ponadto koncentrowaliśmy się na podejmowaniu działań w Ukrainie. To są tysiące ton pomocy humanitarnej i medycznej. Piękny pomnik naszej lubelskiej solidarności z Ukrainą, to pomoc w budowie i wyposażeniu rehabilitacyjnego szpitala w Drohobyczu. Inne inwestycje w przyszłość Ukrainy to Młodzieżowa Akademia Obywatelska i uruchomiony teraz Fundusz Stypendialny im. bł. Emiliana Kowcza - dodaje ks. Mieczysław Puzewicz, ale też zaangażowana w wolontariat ukraińska uchodźczyni Slawiana Triepak i Ewa Pankiewicz ze Stowarzyszenia Solidarności Globalnej.
W działania na rzecz Ukrainy ciągle można się włączać. Kontakty są na facebookowych profilach obu organizacji.
Anna Opasiak