Sezon zakończyli w najlepszy możliwy sposób. Motor wygrał z Radomiakiem [AUDIO]

2025-05-26 11:29
Radość piłkarzy Motoru Lublin po wygranej z Radomiakiem Radom
Autor: Motor Lublin Radość piłkarzy Motoru Lublin po wygranej z Radomiakiem Radom

W ostatniej kolejce Motor Lublin wygrał 3-2 z Radomiakiem Radom. Zwycięstwo pozwoliło zająć najwyższe w historii występów w Ekstraklasie, 7-dme miejsce. Motor został też najlepszym beniaminkiem.

Żółto-biało-niebiescy otworzyli wynik w 14 minucie a do przerwy powinni prowadzić 2-0. Po zmienia stron ekipa z Radomia wyrównała. Motor odpowiedział jednak dość szybko dwoma bramkami. Gdy Radomiak strzelił gola kontaktowego, w końcówce spotkania pod bramką lubelskiej drużyny było nerwowo. Ostatecznie trzy punkty pojechały do Lublina. - Jeśli chodzi o pierwszą połowę, to uważam, że mieliśmy mieliśmy sporą kontrolę. Radomiak głównie po kontratakach próbował swoich szans. My schodziliśmy po pierwszej połowie do szatni z wynikiem 1:0. Natomiast uważam, że powinniśmy zdobyć minimum jedną bramkę więcej, bo tych sytuacji było sporo. Wchodziliśmy w pole karne, natomiast nie nie zamienialiśmy tego na gole. Jeśli chodzi o drugą połowę, no to Radomiak wszedł dobrze z golem, wyrównali. Natomiast odpowiedź uważam w świętym stylu, bo odpowiedzieliśmy całkiem szybko po rzucie wolnym. W końcówce sporo takiej nerwowości. Brak było nam trochę utrzymania się przy piłce na połowie rywala. Ogólnie druga połowa pod kątem tego utrzymania piłki nie była najlepsza w naszym wykonaniu. Natomiast Radomiakowi sprezentowaliśmy bramkę w prosty sposób. Bramka na 3:2 i i zrobiło się nerwowo. Potem rywal napędzony trybunami obijał słupki. Natomiast wybroniliśmy się i szacunek dla zespołu, bo Radomiak, bo ostatni raz tutaj z Zagłębiem Lubin przegrał, o ile o ile pamiętam, więc nie przegrywał długo - powiedział Przemysław Jasiński, pierwszy asystent trenera Motoru.

- Cieszę się, że tak kończymy ten sezon dwoma zwycięstwami. Oczywiście głównym celem beniaminka jest zawsze utrzymanie się w pierwszym sezonie. Natomiast my postawiliśmy sobie cel, żeby pobić ten wynik sprzed kilkudziesięciu lat. Najlepszą lokatą Motoru w Ekstraklasie było dotychczas miejsce dziewiąte. Kończymy na miejscu siódmym i jest to historyczny rezultat. W 75-lecie istnienia klubu osiągnęliśmy najlepszy wynik w historii tego klubu. Nie chcieliśmy tylko przebywać w tej Ekstraklasie. Chcieliśmy się pokazać z jak najlepszej strony w każdym meczu. I uważam, że tak było. Mecz pokazał, że Motor jest w stanie dać emocje, a przy tym też osiągać pozytywny rezultat. Ja dziękuję wszystkim zawodnikom, sztabowi, wszystkim pracownikom klubu, boj pracowaliśmy wszyscy jako jako całość na to, żeby ten historyczny rezultat osiągnąć. Ja personalnie mogę powiedzieć, że jestem dumny, że jestem częścią tej pięknej historii Motoru Lublin, gdzie po dwóch awansach z drugiej ligi do pierwszej, z pierwszej ligi do ekstraklasy przypieczętowaliśmy ten trzeci sezon - podsumował Przemysław Jasiński.

Teraz przed drużyną przerwa od rozgrywek i treningów. Sezon 2025/2026 Ekstraklasy ruszy 18 lipca.

Mówi Przemysław Jasiński, pierwszy asystent trenera Motoru Lublin. Posłuchaj: