Niespokojny weekend na warmińsko - mazurskich jeziorach
W niedzielę na Niegocinie w wyniku nawałnicy wywróciła się łódź. Utonął 74-letni mężczyzna. W sumie na mazurskich jeziorach zanotowano kilka wywrotek jachtów, wiele jednostek utknęło w trzcinach czy na mieliznach.
Miniony weekend był pracowity dla policyjnych wodniaków z Giżycka
W związku z załamaniem pogody w niedzielne popołudnie, policjanci kilkukrotnie wzywani byli do wywróconych w wyniku silnego wiatru żaglówek.
Interweniowali m.in. na jeziorze Kisajno, gdzie miało dojść do wywrócenia łodzi. W tym przypadku poszkodowanym pomogli świadkowie, którzy na miejsce wezwali służby. Jeszcze przed przybyciem policjantów wydobyli osoby z wody i pomogli obrócić wywróconą jednostkę.
W niedzielę na Niegocinie w wyniku nawałnicy wywróciła się łódź. Utonął 74-letni mężczyzna
W niedzielę po południu giżyccy policjanci otrzymali informację o utonięciu mężczyzny w jeziorze Niegocin. Jego ciało dryfowało w okolicy Wyspy Miłości i zostało podjęte z wody przez ratowników Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pomimo przeprowadzonych czynności ratowniczych, życia mężczyzny nie udało się uratować. Tego dnia na łodzi towarzyszyła mu 66-latka, której na szczęście udało się uratować.
Jak wynika z ustaleń obie te osoby nie miały założonych na siebie kamizelek ratunkowych. Giżyccy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności utonięcia żeglarza.
To niestety nie było jedyne tragiczne zdarzenie na Niegocinie
W poniedziałek rano, policjanci w Giżycku zostali powiadomieni, że w okolicy miejscowości Grajwo, przy brzegu jeziora Niegocin ujawnione zostało dryfujące ciało osoby.
Po wydobyciu ciała na brzeg ustalono, że to kobieta w wieku około 60 lat. Ubiór kobiety może wskazywać, że przed śmiercią mogła przebywać na pokładzie łodzi.
Na chwilę obecną jej tożsamość i okoliczności śmierci są nieznane.
Policjanci nie otrzymali żadnego zgłoszenia dotyczącego zaginięcia kobiety lub utraty łodzi. Na miejscu prowadzone są czynności wykonywane pod nadzorem prokuratora.
Silny wiatr przechodzący w niedzielę przez Warmię i Mazury poprzewracał jachty na kilku innych jeziorach
Dwie żaglówki wywróciły się na jeziorze Narie w okolicy Kretowin koło Ostródy.
Policyjni wodniacy, ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i strażacy ruszyli na pomoc. Podjęli z wody w sumie pięć osób.
Nikomu nic się nie stało. Żeglarze zostali przetransportowani na brzeg.
W powiecie piskiem na jeziorze Bełdany ratownicy MOPR podjęli z wody czterech żeglarzy, gdy wywróciła się ich żaglówka. Na pomoc im ruszyli też inni żeglarze.
Policjanci apelują do osób wypoczywających na wodzie, by śledzić na bieżąco komunikaty pogodowe
W przypadku zmiany aury natychmiast spływać w bezpieczne miejsce. Nie tylko pogoda jest tym czynnikiem, który wpływa na bezpieczeństwo korzystających z uroków jezior.
Innym równie ważnym jest alkohol, o czym nie wszyscy pamiętają.