Był poszukiwany przez Interpol, wpadł w Warszawie
Wolscy policjanci zatrzymali obywtaela Ukrainy. Służby USA ścigały go za pranie brudnych pieniędzy i oszustwa. Grozi mu za oceanem do 30 lat za kratami.
Mundurowi wiedzieli, że poszukiwany 28-latek może przebywać na Woli albo na Bemowie. Wiedzieli też, że muszą działać szybko, bo mężczyzna szykował się do wyjazdu z Polski. Został zatrzymany w hotelowym pokoju i trafił do wolskiej komendy. Następnego dnia został doprowadzony do prokuratury, gdzie wykonano czynności z jego udziałem i kolejno do sądu, który zastosował wobec niego tymczasowee aresztowanie. Za kratami poczeka na decyzję w sprawie ekstradycji.
Czerwona nota oznacza najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań. To w celu aresztowania i ekstradycji. Informuje służby wszystkich krajów, że poszukiwany jest niebezpiecznym przestępcą.