Nosorożec indyjski Kuba nie żyje

2025-01-30 10:43
Nosorożec Kuba
Autor: Aleksandra Wysocka/Warszawskie ZOO/Facebook

Poinformował o tym stołeczny ogród zoologiczny. Zwierzę trzeba było uśpić. Wszystko przez uraz rogu.

Od kilku lat trwała walka z zapaleniem, które pojawił się po urazie rogu u nosorożca. Rogi te są bardzo delikatne i często dochodzi do ich pęknięć, a nawet złamań, co może doprowadzić do długo gojących się ran. Tak też było w przypadku Kuby. W ubiegłym roku nosorożec bardzo źle się poczuł, a badania wykazały wysoką liczbę przeciwciał w kierunku wirusa Zachodniego Nilu. Udało się go uratować, ale od tego czasu nie wrócił do pełni zdrowia. W ostatnich tygodniach rana zaczęła się rozszerzać i zajęte zostały okoliczne tkanki, w tym kości.

Mimo intensywnego leczenia Kuba miał objawy bólu i dyskomfortu. Komfort życia pogarszał się, a szansa, że Jakob wróci do zdrowia zmalała do zera. Po konsultacji z zespołem, mając na uwadze dobrostan naszego nosorożca trzeba było podjąć trudną, ale jedyną możliwą decyzję - twierdzi ZOO. Opiekunowie wspominają, że Kuba był wspaniałym nosorożcem i miał z nimi fantastyczny kontakt. Uwielbiał indyjską i klasyczną muzykę, kąpiele błotne, zabiegi pielęgnacyjne oraz smarowanie glinką. Był zrównoważonym i pełnym charakteru podopiecznym.