Pył ze stołecznych dróg może powodować nowotwory

2025-01-21 10:03
Warszawa
Autor: WawaLove.pl

Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym gorzej. Chodzi o stężenia wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. To substancje rakotwórcze.

Takie wnioski pojawiły się w wynikach badań przeprowadzonych w Warszawie przez doktor Sylwię Dytłow z Zakładu Magnetyzmu Instytutu Geofizyki PAN. Największe koncentracje wszystkich analizowanych węglowodorów znajdowały się w tych najdrobniejszych cząsteczkach: we frakcji o ziarnach o średnicy poniżej 0,2 mm. A im mniejsze cząsteczki, tym mają większą łatwość przedostawania się do organizmu. Przekroczenie progów bezpieczeństwa dla WWA w pyłach drogowych potwierdza potrzebę skuteczniejszego monitorowania zanieczyszczeń w miastach.

Naukowczyni kieruje właśnie projektem finansowanym z Narodowego Centrum Nauki, w ramach które opracowuje nowatorską metodę szybkiej oceny stężeń WWA w pyłach drogowych za pomocą parametrów magnetycznych. Pył drogowy to jeden z głównych nośników szkodliwych substancji. Stanowi mieszaninę cząsteczek pochodzących zarówno z procesów naturalnych, jak i działalności antropogenicznej, które osadzają się na nawierzchniach dróg. Zanieczyszczenia te powstają między innymi w wyniku spalania paliw, emisji spalin, zużycia opon czy tarcia klocków hamulcowych.

Według przeprowadzonego badania - w strefach o wyższym natężeniu ruchu - takich jak ścisłe centrum Warszawy - stężenia WWA w najmniejszych frakcjach pyłu przekraczają progi bezpieczeństwa zaproponowane przez międzynarodowe organizacje. Dodatkowo, obliczone ryzyko zachorowania na raka dla dzieci i dorosłych, związane z ekspozycją na pył drogowy, wskazuje na wysokie ryzyko nowotworowe.