Były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie stracił immunitet

Nie zostanie jednak zatrzymany

Były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie stracił immunitet. Jednocześnie łódzki sąd nie zgodził się na jego zatrzymanie i aresztowanie. To oznacza, że Prokuratura Regionalna w Rzeszowie będzie mogła tylko postawić Krzysztofowi S. zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjęcia korzyści majątkowej dużej wartości, a także uczestniczenia w tzw. praniu brudnych pieniędzy. To kolejny element śledztwa w sprawie korupcji w krakowskim sądzie. Przypomnijmy zarzuty usłyszała już m.in główna księgowa tego sądu – Marta K., były dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa - Marcin B. oraz przedsiębiorcy, którzy wystawiali fikcyjne faktury VAT. Wszyscy mieli wyłudzić nawet kilkanaście milionów złotych.