Jodek potasu - co to takiego? Czy Polsce grozi skażenie radiologiczne?
Nie ma w tej chwili zagrożenia skażeniem radiologicznym, dystrybucja jodku potasu do punktów w całym województwie, to działania prewencyjne - powiedział w poniedziałek wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Eksperci zaapelowali, aby profilaktycznie nie zażywać jodku potasu.
W związku z wojną w Ukrainie, a konkretnie walkami w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, podjęto w Polsce konkretne działania. Uszkodzenie elektrowni przez Rosjan może stworzyć poważne ryzyko skażenia radiacyjnego. Zażywanie tabletek z jodkiem potasu to jeden ze środków chroniących przed skutkami szkodliwego promieniowania.
MSWiA poinformowało o rozesłaniu tabletek z jodkiem potasu do jednostek straży pożarnej w całej Polsce. Instrukcje dotyczące dystrybucji trafiły też do samorządów. Radioaktywny jod, tak jak zwykły, odkłada się w tarczycy, co zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworu tego ważnego gruczołu. Odpowiednio wczesne zażycie tabletki z jodkiem potasu wypełnia tarczycę bezpiecznym stałym jodem i blokuje dalsze odkładanie się pierwiastka.
Kiedy przyjmuje się jodek potasu?
Warunkiem skuteczności jest odpowiednio wczesne przyjęcie preparatu. Jodek potasu powinien znaleźć się w organizmie przed dotarciem radioaktywnej chmury i wystąpieniem skażenia. Dawki zależą od kilku czynników, między innymi poziomu skażenia i wieku. Jodek potasu jest składnikiem płynu Lugola, który podawano Polkom i Polakom po awarii czarnobylskiej elektrowni atomowej w 1986 roku.
Obecna sytuacja radiacyjna w Polsce jest bezpieczna. Państwowa Agencja Atomistyki nie przekazuje żadnych informacji na temat odbiegającego od normy poziomu promieniowania. Zaporoska Elektrownia Jądrowa nie została uszkodzona na tyle poważnie, by wystąpiło ryzyko skażenia. Pamiętajmy, że tabletki z jodkiem potasu będą dystrybuowane tylko w przypadku realnego zagrożenia. Tym bardziej więc nie powinniśmy wykupywać jego zapasów z aptek
