Najwyższa inflacja czeka nas w sierpniu. Może sięgnąć około 13 procent
Szczyt inflacji nastąpi w sierpniu, a wskaźnik dotrze w okolice 13 proc. - prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), odnosząc się do piątkowych danych GUS. Według analityków w dłuższej perspektywie inflację obniży słabnąca koniunktura w strefie euro.
Z przeprażeniem patrzymy na wciąć rosnącą informację w Polsce. Okazuje się, że niestety na jej szczyt będzie trzeba poczekać do wakacji. W piątek (29 kwietnia) Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2022 r. wzrosły rok do roku o 12,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny zwiększyły się o 2,0 proc.
Jak zwrócił uwagę PIE, inflacja w kwietniu była wyższa od prognoz analityków. Ekonomiści Instytutu spodziewają się jednak mniejszego wzrostu w kolejnych miesiącach. "Szczyt inflacji wystąpi w sierpniu w okolicy 13 proc." - ocenili cytowani przez Polską Agencję Prasową. Według nich w dłuższej perspektywie inflację obniży słabnąca koniunktura w strefie euro.
Polecany artykuł:
Analitycy zauważyli, że najmocniej podrożały paliwo oraz rachunki za energię. W obu przypadkach ceny były o ponad 27 proc. wyższe niż rok temu. "Szybko drożeje też żywność - w kwietniu tempo wzrostu przyśpieszyło z 9,3 do 12,7 proc." - podkreślili. Wskazali, że wyższe koszty surowców energetycznych prowadzą do podwyżek cen towarów przemysłowych – w efekcie inflacja bazowa wyniosła 7,5 proc.