Nocny ostrzał Charkowa i eksplozje w Kijowie. Dwudziesty dzień wojny
To już dwudziesty dzień wojny. Potężne eksplozje w centrum Kijowa. Charków bombardowany całą noc. Wołodymyr Zełenski w najnowszym przemówieniu zaapelował do rosyjskich żołnierzy. - Jeżeli się poddacie, będziecie traktowani tak, jak ludzie, z godnością - powiedział.
We wtorek (15 marca) około godziny 4.50 czasu lokalnego w Kijowie słychać było "liczne eksplozje". W dziesięciokondygnacyjnym bloku w dzielnicy Padół w centrum Kijowa pożar objął pierwsze pięć pięter. Został opanowany nad ranem. Do szpitala trafiła jedna osoba.
W wyniku rosyjskich ostrzałów i spowodowanych przez nie pożarów bloków mieszkalnych w Kijowie zginęły dwie osoby, a jedna trafiła do szpitala - podał we wtorek portal Ukrainska Prawda, powołując się na ukraińskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Z kolei spod gruzów w Charkowie w ciągu minionej doby ratownicy wydobyli ciała siedmiu osób - poinformowała we wtorek agencja Interfax-Ukraina, powołując się na służby prasowe regionalnego oddziału ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych - informuje Polska Agencja Prasowa.
Polecany artykuł:
Portal Euromaidan Press z kolei podaje, załączając nagranie wideo z kanału Telegram, na którym widać płonący dom, że rakiety trafiły w budynki mieszkalne w centrum Kijowa. Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia tych informacji.