Ogromne zniszczenia przez wichury. Od poniedziałku wiatr nieco osłabnie
W niedzielę do godziny 21:00 strażacy w całym kraju odnotowali łącznie ponad 16 tysięcy zgłoszeń dotyczących silnego wiatru - przekazał w niedzielę wieczorem rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Od nowego tygodnia będzie nieco spokojniej.
Ten weekend był w wielu miejscach w Polsce był bardzo niebezpieczny. Połamane drzewa na drogach czy zerwane dachy to łagodniejsze zniszczenia, które odnotowali strażacy podczas minionych dni.
Zgłoszono nam nawet 200 uszkodzeń na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Jest wiele pozrywanych linii energetycznych, cały czas są przewrócone drzewa i niebezpiecznie zwisające konary. Ale dobra wiadomość jest taka, że wszystkie szlaki kolejowe, drogi krajowe czy lokalne, są przejezdne. To był nasz priorytet. Również priorytetem jest zabezpieczenie budynków mieszkalnych i gospodarczych, tak żeby te uszkodzenia nie powodowały, że mieszkańcy będą mieli deszcz czy śnieg w swoich domach
- przekazał w poniedziałek rano w programie "Wstajesz i wiesz" na TVN24 rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski.
Jak komentują strażacy w mediach społecznościowych: "Dobra wiadomość jest taka, że od zachodu Polski wiatr stopniowo słabnie, w niektórych rejonach IMGW obniżyła poziom ostrzeżeń przed silnym wiatrem ale nadal bądźmy ostrożni!"
Choć po wietrznym i bardzo niebezpiecznym weekendzie pogoda w nadchodzącym tygodniu będzie dla nas nieco łaskawsza, to niestety nie pozwoli nam zupełnie odetchnąć. Jak czytamy w komunikacie IMGW, wiatr będzie już znacznie słabszy, jednak nadal należy spodziewać się różnego rodzaju opadów, w tym intensywnych opadów śniegu i opadów marznących. Nocami spadek temperatury poniżej zera spowoduje oblodzenie dróg i chodników. Pomimo zmiennej aury, pierwszy tydzień lutego będzie dość ciepły jak na tę porę roku. Na rzekach oraz na stacjach morskich sytuacja zacznie się powoli stabilizować przy tendencji spadkowej, jednak w środę oraz w kolejny weekend zaznaczą się kolejne wzrosty na Wybrzeżu związane z silnymi porywami wiatru.